Warszawie odmówili, dostaną inni. 200 milionów złotych do wzięcia


200 mln zł na odszkodowania reprywatyzacyjne, które Ministerstwo Skarbu Państwa odebrało Warszawie może teraz trafić do innych samorządów. Resort czeka na wnioski do 31 grudnia.

- Dzięki nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych dziś każdy samorząd, a nie tylko miasto stołeczne Warszawa, może ubiegać się o dotacje z Funduszu Reprywatyzacji - mówi PAP wiceminister skarbu Maciej Małecki.

Resort skarbu czeka na wnioski od samorządów do 31 grudnia. Do podziału jest 200 mln zł.

Małecki zaznacza też, że sprawa reprywatyzacji powinna zostać uregulowana "w sposób całościowy". Informuje, że w MSP trwają prace nad takim projektem.

Jednozdaniowe wnioski Gronkiewicz-Waltz

Wiceminister skarbu przyznaje, że kontrowersyjna sprawa dopłat z Funduszu Reprywatyzacji dla miasta Warszawy ma swój początek w 2013 roku, gdy koalicja PO-PSL zmieniła ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. - W wyniku tej nowelizacji z Funduszu Reprywatyzacji co roku mogło być przeznaczone 200 mln zł na odszkodowania reprywatyzacyjne tylko w Warszawie - mówi Małecki.

Dodaje, że w latach 2014-15 takie kwoty ministrowie skarbu państwa z koalicji PO-PSL przelewali na konto warszawskiego ratusza, z tym że w 2014 została wykorzystana kwota 170 mln zł, a w 2015 roku pełna suma, czyli 200 mln zł.

- Te pieniądze ministrowie skarbu państwa z rządu PO-PSL przelewali na podstawie lakonicznego, jednozdaniowego wniosku prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Wniosek zajmował jedną trzecią strony A4 i nie zawierał żadnego uzasadnienia. Ministrowie rządu PO-PSL nie kontrolowali również tego, w jaki sposób Hanna Gronkiewicz-Waltz wydawała pieniądze z dotacji - mówi Małecki.

"Kontrola wykazała nieprawidłowości"

Jak dodaje, na początku bieżącego roku Minister Skarbu Dawid Jackiewicz odmówił przelania na takiej podstawie kolejnych 200 mln zł i zlecił kontrolę w warszawskim ratuszu. Kontrola miała zbadać, w jaki sposób prezydent Warszawy wydawała pieniądze otrzymywane z Funduszu Reprywatyzacji.

- W trakcie tej kontroli zostały stwierdzone nieprawidłowości, które urzędnicy MSP szczegółowo opisali w wystąpieniu pokontrolnym. Na przykład okazało się, że w ratuszu nie było mechanizmów, które zabezpieczałyby przed uznaniowym podejmowaniem decyzji przy wypłacie odszkodowań reprywatyzacyjnych. Nie było również sformalizowanej procedury kolejności rozpatrywania wniosków - zaznacza.

- Nie było weryfikacji czy roszczenia, na podstawie których mają być wypłacone odszkodowania, nie zostały już zaspokojone. Terminy wydawania decyzji, ustalających odszkodowanie uzależnione były nie od zgromadzonego materiału dowodowego, ale od posiadanych przez miasto środków na wypłaty - dodaje.

Według Małeckiego brakowało też należytych procedur sprawdzających wartość nieruchomości. Nic nie zabezpieczało środków publicznych przed błędnymi lub nierzetelnymi wycenami.

- Kontrolerzy nie znaleźli śladów wewnętrznej korespondencji, w której urzędnicy odpowiedzialni za wypłatę roszczeń próbowaliby porównać wycenę danej nieruchomości np. z wartością, na podstawie której inni urzędnicy ratusza naliczali od tej nieruchomości podatek. Co oznacza, że wycena, na podstawie której wypłacano milionowe odszkodowania, była przyjmowana bez żadnych zastrzeżeń. Urzędnicy Hanny Gronkiewicz Waltz w zasadzie zatwierdzali wyceny od ręki - mówi wiceminister.

Wniosek na pomazanej kartce

- Najbardziej jaskrawym przykładem jakości działania ratusza jest wniosek Marka Mossakowskiego, znanego w przestrzeni publicznej w kontekście afery reprywatyzacyjnej. Pan Mossakowski musiał cieszyć się wyjątkową życzliwością warszawskich urzędników, bo na podstawie kartki zapisanej ręcznym nieczytelnym pismem, bardziej przypominającej dziecięcą bazgraninę niż urzędowy wniosek, pracownicy ratusza wszczęli postępowanie administracyjne i wypłacili ok. 5 mln zł z dotacji celowej MSP. A w sumie na tę pomazaną kartkę, urzędnicy mogli wypłacić nawet 23 miliony odszkodowania - zaznacza.

Według wiceministra skarbu, o "skuteczności działań pana Mossakowskiego warto powiedzieć więcej, bo jest ona wyjątkowa".

- Najpierw złożył ów pomazany wniosek, po czym już w trakcie postępowania administracyjnego zbył roszczenie na rzecz swojej bliskiej krewnej i dwóch innych osób. I to one formalne otrzymały odszkodowanie. Tymczasem pan Marek Mossakowski, na podstawie innego wniosku, bezpośrednio na siebie, otrzymał odszkodowanie w wysokości ponad 1,3 mln zł - mówi Małecki.

Dodaje, że "cała procedura badania wniosków, wydawania decyzji i wypłaty środków przebiegała w dawnym Biurze Gospodarki Nieruchomościami którym kierował dyrektor Marcin Bajko".

200 mln zł do rozdania

- W lipcu 2016 roku z inicjatywy posłów PiS została znowelizowana ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, na podstawie której poszerzone zostało grono beneficjentów środków z Funduszu Reprywatyzacji na wszystkie samorządy. Każdy samorząd może się teraz ubiegać o środki w ramach 200 mln zł z Funduszu Reprywatyzacji. Nowelizacja ta daje szanse równego dostępu do środków z reprywatyzacji wszystkim samorządom, a nie tylko miastu stołecznemu Warszawa – wyjaśniał Małecki.

Opis ścieżki dostępu do tych środków trafił już do wojewodów. PiS czeka na wnioski do 31 grudnia. - Jednocześnie w MSP trwają prace nad projektem ustawy, która w sposób całościowy rozwiąże problem reprywatyzacji w Polsce – zapowiedział rozmówca PAP.

- Rząd PiS musi uporządkować bałagan reprywatyzacyjny pozostawiony przez poprzedników. Najwyższy czas, żeby to wyczyścić. Brak jakichkolwiek procedur i łatwość w wydawaniu publicznego grosza muszą się skończyć - dodaje.

Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz była gościem "Kropki nad i":

Prezydent Warszawy o wniosku Mossakowskiego
Prezydent Warszawy o wniosku MossakowskiegoTVN24

PAP/kw/b

Pozostałe wiadomości

Tylko do 12 lipca tego roku szkoły podstawowe i ponadpodstawowe będą wydawać uczniom papierowe legitymacje szkolne. W Warszawie plastikowy dokument będzie mógł pełnić funkcję biletu komunikacji miejskiej. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowa legitymacja otworzy bramki do metra.

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", PAP, tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 63-latka. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna ugodził nożem 38-letniego siostrzeńca. Poszkodowany trafił do szpitala, a podejrzany do aresztu.

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku miesięcy trwają prace budowlane w pawilonie Cepelii u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej, który jest w trakcie przebudowy. Inwestor długo nie chciał zdradzić, co znajdzie się w odrestaurowanym budynku. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że będzie tam salon Empiku.

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że będzie rekomendował nowej Radzie Warszawy wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie także w weekendy.

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa - dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest skrzypaczką, gra w zespole jazzowym, uczy dzieci w szkole muzycznej i właśnie zginął jej instrument niezbędny do pracy. Nieznany sprawca w pociągu ukradł skrzypce Zuzanny Kosek-Giłki. Do kradzieży doszło prawdopodobnie na stacji Warszawa Zachodnia. Policja potwierdza, że przyjęła zgłoszenie w tej sprawie. Skrzypaczka apeluje o pomoc w odnalezieniu swojego instrumentu.

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zaplanowane na poniedziałek wybory na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie mogły się odbyć, gdyż stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa - napisał w oświadczeniu obecny rektor uczelni, prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong. Decyzja miała zostać podjęta zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, będącego organem nadzoru uczelni. Innego zdania są pracownicy uniwersytetu, którzy twierdzą, że rektor stara się uniemożliwić przeprowadzenie wyborów. Zapowiadają protest.

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Źródło:
PAP

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl