"Warszawie brakuje kolorów"

"Adam Pierończyk "The Innocent Sorcerer" / fot. mat. promocyjne
"Adam Pierończyk "The Innocent Sorcerer" / fot. mat. promocyjne | 4 Wojskowy Szpital Kliniczny we Wrocławiu

Adam Pierończyk, wybitny polski saksofonista, nagrał płytę z kompozycjami wielkiego Krzysztofa Komedy. Z tej okazji udzielił portalowi tvnwarszawa.pl wywiadu, w którym opowiedział o Komedzie, współpracy z Możdżerem i McFerrinem, a także różnicach między Warszawą a Berlinem.

Piotr Bakalarski: Cóż to za pomysł, żeby grać kompozycje Krzysztofa Komedy bez fortepianu?

Adam Pierończyk: Kiedy Muzeum Powstania Warszawskiego zgłosiło się do mnie z tym pomysłem, padło kilka nazwisk związanych z powojenną Warszawą m.in. Komedy. Na co dzień nagrywam własne kompozycje, pomyślałem sobie, że nagranie materiału kogoś innego, byłoby miłą odskocznią.

Od razu jasne było dla mnie, że nie ma sensu, żeby ta muzyka brzmiała tak, jak oryginał. Oczywiście nie zamierzałem jej zbezcześcić. Wybrałem kilka kompozycji bliskich mojej stylistyce i przełożyłem je na swój język.

Pomyślałem, dlaczego nie zrobić Komedy bez fortepianu? Nie słyszałem, żeby ktoś wcześniej tego dokonał. Po efektach sądzę, że to się sprawdziło. Ta muzyka nabrała dodatkowej lekkości, bo Nelson Veras, zagrał na gitarze ze strunami nylonowymi, czyli gitarze flamenco.

Dostał pan od muzeum wolną rękę w doborze utworów i współpracowników?

W stu procentach. To moja druga płyta dla Muzeum Powstania Warszawskiego. Pierwszą nagrałem z Borysem Szycem recytującym poezję Tadeusza Gajcego. Tamtem album był bardziej eksperymentalny, dużo na nim elektroniki. Przy obydwu płytach dostałem, od Jana Ołdakowskiego i Doroty Niemczyk, którzy są głównymi figurami jeśli chodzi o projekty artystyczne muzeum, pełną wolność. I bardzo to sobie cenię.

Czy Krzysztof Komeda jest kompozytorem docenionym i rozpoznawalnym w świecie?

Za granicą znany jest głównie ze współpracy Romanem Polańskim. Nie trwała ona długo, ale jego nazwisko jest znane, szczególnie w fachowych kręgach, raczej w Europie, niż USA. Powiem szczerze, z trzech obcokrajowców, z którymi nagrałem ostatnią płytę, tylko basista Anthony Cox kojarzył to nazwisko. Na pewno Komeda zasługuje na większe zainteresowanie.

Kołysanka z filmu "Rosemary's Baby" to bez wątpienia jego najpopularniejszy utwór. U pana nie dość nie, że brakuje w nim instrumentów klawiszowych, to nie ma też perkusji. Jej rolę odgrywa maszyna do pisania...

... kupiona specjalnie do tego nagrania! [śmiech] Chciałem, żeby kołysanka zaistniała, ale trochę inaczej, nie jak klasyczny utwór jazzowy.

Zna pan inny przypadek, żeby maszyna do pisania wystąpiła w takiej roli?

Pewnie nie jestem pierwszą osoba, która na to wpadła, ale konkretny przykład nie przychodzi mi teraz do głowy.

A mi owszem. Janis Joplin nagrała taki utwór. Piotr Kaczkowski grywał go w swoich audycjach w Trójce. Ale zostawmy maszyny i wróćmy do ludzi. W wielu wywiadach narzekał pan pęknięcie środowiska, brak współpracy między starymi i młodymi, konserwą i awangardą. Coś się zmieniło w tej kwestii?

Nie, i pewnie tak już zostanie, bo to tkwi gdzieś głęboko w mentalności. Ja, choć gram raczej współczesne rzeczy, przyjaźnię się z Januszem Muniakiem, który od lat gra wyłącznie standardy. Ale gra je świetnie, jest znakomitym muzykiem i ciekawym człowiekiem.

Długo współpracował pan z pianistą Leszkiem Możdżerem. Nagraliście dwie koncertowe płyty. Czy ten duet będzie miał jakąś studyjną kontynuację?

Zagraliśmy w duecie kilkaset koncertów, zjeździliśmy razem pół świata i w pewnym momencie pojawiło się zmęczenie materiału. Poszliśmy innymi drogami, każdy z nas zaczął tworzyć swoją muzykę. Duet jest odłożony na bok, ale zainteresowanie nim jest cały czas spore.

Kilka lat temu na Warsaw Summer Jazz Days stworzył pan też duet z Bobbym McFerrinem. Ideą tamtego występu było zaskoczenie. McFerrin dopiero na scenie dowiadywał się z kim będzie grał. Naprawdę nie ćwiczyliście wcześniej?

Tego samego dnia przypadkowo spotkaliśmy się w hotelu na śniadaniu. Przedstawiłem się i powiedziałem, że będziemy razem muzykować. Ale nie dopytywał, co będziemy grać. Formuła była taka, że kolejne zespoły były mu "rzucane na pożarcie": Kapela z Chmielnej, Motion Trio, Grupa MoCarta, wreszcie ja. Poradził sobie ze wszystkimi. To niesamowite, bo ludzie z takim nazwiskiem, zazwyczaj dbają o wizerunek, są obstawieni agentami i stylistami, bojąc się uszczerbku na wizerunku. On jest normalnym człowiekiem, żadnego gwiazdorstwa.

Mieszkał pan długo w Berlinie, do którego Warszawa jest nieustannie porównywana, szczególnie w sferze kultury. Nie uważa pan, że trochę na wyrost?

Życzyłbym Warszawie, żeby miała taką ofertę kulturalną, jak Berlin. Poza tym Warszawie brakuje jeszcze trochę kolorów. Tam jest więcej kręgów kulturowych: innych kolorów skóry, nacji i kuchni. Ale multikulturalność Warszawy jest nieunikniona. Polska coraz bardziej otwiera się na świat, dzięki czemu staje się coraz ciekawszym miejscem.

Sprawdźmy w gazecie tę "berlińską" ofertę kulturalną Warszawy. Jeśli dziś wieczorem chciałby się pan wybrać na koncert jazzowy to ma pan "do wyboru" jeden - w Tygmoncie. Słabo.

Władzom miasta powinno zależeć na istnieniu miejsc, w których gra się jazz, bo to jeden z najlepszych polskich produktów eksportowych. W jednym z lepszych jazzowych klubów na świecie, wiedeńskim Porgy and Bess, w samo nagłośnienie zainwestowano około miliona euro przy znacznym udziale miasta. Efektem jest doskonałe brzmienie.

Jeżeli możemy wydawać miliony złotych na promocję Chopina, to powinniśmy znaleźć, choćby ułamek tej sumy na klub jazzowy z prawdziwego zdarzenia.

Rozmawiał Piotr Bakalarski

fot. tvnwarszawa.pl
fot. tvnwarszawa.plfot. tvnwarszawa.pl | Reuters/Agencja Forum

ADAM PIEROŃCZYK - urodził się w 1970 r. w Elblągu. Wychował w Braniewie. Edukację muzyczną zdobywał na prestiżowych uczelniach w Niemczech. Obecnie mieszka w Krakowie. Uważany za jednego z najciekawszych saksofonistów współczesnej sceny jazzowej. Współpracował m.in. z Garym Thomasem, Gregem Osbym, Archie Sheppem, Bobbym McFerrinem i Tomaszem Stańką. Przez kilka lat tworzył duet z Leszkiem Możdżerem. W 2009 roku, wraz z Borysem Szycem, nagrał dla Muzeum Powstania Warszawskiego płytę "Gajcy". Muzeum jest także współwydawcą jego najnowszej produkcji "Innocent Sorcerer”, na którą złożyły się wyłącznie utwory Krzysztofa Komedy. Świetna produkcja, aranżacja, sound i wybór utworów. Bomba – rekomendował album Tomasz Stańko.

Źródło zdjęcia głównego:  | 4 Wojskowy Szpital Kliniczny we Wrocławiu

Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Trwa akcja służb, działania skupiają się na ograniczeniu rozprzestrzeniania się gazu. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl