Strażnicy miejscy i policjanci interweniowali w jednej ze szkół na Żoliborzu. Chodziło o uczennice, które pijane uczestniczyły w zajęciach.
Wspólny patrol szkolny straży miejskiej i policji, który kontrolował otoczenie jednej ze szkół na Żoliborzu, otrzymał wezwanie do zespołu szkół na Bielanach. Pracownicy zgłosili, że w szkole są pijane cztery nastoletnie dziewczyny.
Nastolatki siedziały w pokoju szkolnej pielęgniarki. Czuć było do nich alkohol.
Przed lekcjami kupiły wódkę
Mundurowi porozmawiali z każdą z dziewczyn osobno. Okazało się, że dwie z nastolatek kupiły przed zajęciami butelkę wódki, a następnie przelały ją do plastikowych butelek i wymieszały z sokami owocowymi. Nim zaczęły się lekcje, dziewczyny wypiły alkohol razem z koleżanki.
"Młode organizmy nieletnich najwyraźniej nie były przygotowane na taką dawkę trucizny i jedna z nastolatek dostała na lekcji torsji. Pedagodzy szybko ustalili, co było tego przyczyną i wezwali patrol szkolny oraz opiekunów każdej z nieletnich" - przekazali strażnicy miejscy.
Decyzją patrolu nastolatki zostały przekazane rodzicom, ale o zdarzeniu zostanie poinformowany sąd dla nieletnich.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Red_Baron/Shutterstock