Dan Cruickshank - historyk, autor książek poświęconych architekturze i gospodarz programów BBC, m.in. "Britain's Best Building" czy "Dan Cruickshank's Adventures in Architecture" - przyjechał do Warszawy na początku lat 50., gdy jego ojciec został wysłany do zrujnowanej wciąż stolicy Polski, jako korespondent ówczesnej gazety "The Daily Worker". Jako chłopiec, Cruickshank zamieszkał z rodziną na Starym Mieście, w domu przy ulicy Świętojańskiej.
"Energia bijąca od ludzi"
Z drugiego piętra kamienicy oglądał odbudowaną z ruin Starówkę, zniszczoną niemal całkowicie w powstaniu warszawskim.
- Miałem wówczas osiem lat i byłem zafascynowany tym, co się wokół działo. Czułem smutek i cierpienie unoszące się nad miastem. Doświadczyłem odradzania się tego miejsca i czułem energię bijącą od ludzi, którzy nie chcieli pozwolić, by ich miasto skończyło życie pod reżimem nazistów - mówił Cruickshank w środę, podczas pokazu filmu w Muzeum Powstania Warszawskiego. - Mieszkałem w mieście bohaterów. I to właśnie wtedy zakochałem się w architekturze Starówki, patrzyłem i obserwowałem - dodał.
Historia miejsc
Od czasu wyjazdu, po trzech latach życia pośród podnoszącego się z ruin miasta, nie był w Warszawie. Wrócił na Stare Miasto w Warszawie po 60 latach, by opowiedzieć historię swojego życia w stolicy w 40-minutowym filmie produkcji BBC Earth.
Telewizyjna premiera filmu odbędzie się 21 lutego.
Cruickshank odwiedza swoje dawne mieszkanie, spaceruje po Rynku Starego Miasta i Łazienkach Królewskich. Przypomina historię miejsc, ich zniszczenia i odbudowy, zwracając uwagę na detale architektoniczne. Objaśnia kontekst rekonstrukcji Starego Miasta i sposób odbudowy staromiejskiego kompleksu.
Największa w skali rekonstrukcja
- Są miasta, które zostały zniszczone w porównywalnym stopniu i następnie odbudowane. Według mojej wiedzy Warszawa jest przykładem największej w skali, najbardziej ambitnej i skutecznej rekonstrukcji zabytkowego centrum miasta. Podczas spaceru czułem, że jest to Stare Miasto, a nie rekonstrukcja. Warszawiacy wiedzieli, że jeśli w to miejsce nie powróci gwar i życie, starówka zostanie tylko atrapą - powiedział.
Jak dodał, Warszawa jest fascynującym przykładem konieczności pogodzenia autentycznego odtworzenia utraconych budynków i królewskiego miasta z wymaganiami nowoczesnego miejskiego życia w socjalistycznym społeczeństwie.
PAP/ło/ran