"Warszawa w czasie II wojny światowej poniosła szczególnie duże straty na tle całej Polski i innych miast europejskich"

Źródło:
PAP
"Żeby po pięciu latach oporu doprowadzić do przesilenia, powstanie musi wybuchnąć"
"Żeby po pięciu latach oporu doprowadzić do przesilenia, powstanie musi wybuchnąć"TVN24
wideo 2/4
"Żeby po pięciu latach oporu doprowadzić do przesilenia, powstanie musi wybuchnąć"TVN24

Przedwojenna Warszawa skupiała niemal 40 procent przedwojennego polskiego przemysłu. Do tego poziomu udało się wrócić dopiero w latach sześćdziesiątych. Straty materialne poniesione przez Warszawę, podczas wojny wyniosły 45 miliardów 300 milionów dolarów - wyliczono w "Raporcie o stratach wojennych Warszawy". Według Instytutu Strat Wojennych, w czasie wojny zginęło około 700 tysięcy mieszkańców miasta.

1 sierpnia 1944 roku, na wieść o wybuchu w Warszawie powstania, w Berlinie zapadła decyzja o całkowitym zniszczeniu miasta i wymordowaniu wszystkich jego mieszkańców. Według zeznań niemieckiego zbrodniarza SS-Obergruppenführera Ericha von dem Bach-Zelewskiego, którego mianowano dowódcą sił wyznaczonych do stłumienia powstania, ustny rozkaz Hitlera brzmiał prawdopodobnie: "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy". Była to konsekwencja wcześniejszych założeń polityki niemieckiej, których przejawem była między innymi wcześniejsza o kilka miesięcy wypowiedź Hitlera. "Warszawa musi zostać zniszczona, kiedy tylko nadarzy się sposobność" - zdecydował przywódca III Rzeszy 6 lutego 1944 roku.

Potwierdzeniem realizacji tych założeń była między innymi rzeź Woli. Jej celem było nie tylko stłumienie woli walki mieszkańców Warszawy, ale również osiągnięcie jednego z celów ideologii niemieckiego narodowego socjalizmu. Jak zauważał twórca pojęcia ludobójstwa Rafał Lemkin, polityka III Rzeszy miała na celu osiągnięcie "przewagi biologicznej", która oznaczałaby zwycięstwo, nawet w wypadku klęski w toczonej właśnie wojnie. Tym samym konflikt stawał się wojną totalną, w której jednym z głównych środków mogły być masowe zbrodnie ludobójstwa. Rozkaz o wymordowaniu wszystkich mieszkańców Warszawy był realizowany przez kilka pierwszych dni powstania. Znacznie dłużej i konsekwentniej realizowano planowany od początku wojny pomysł całkowitego zniszczenia miasta.

Straty materialne mogły wynieść ponad 45 miliardów dolarów

Największą do 2022 roku próbą podsumowania skutków niemieckiej polityki wobec Warszawy był opracowany z inicjatywy prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego "Raport o stratach wojennych Warszawy". Na kilkuset stronach wyliczono straty m. in. w dziedzinach nieruchomości, zabytków, składników komunikacji miejskiej i mienia ruchomego. Oszacowano wówczas, że straty materialne poniesione przez miasto w wyniku działań okupanta wyniosły 45 miliardów 300 milionów dolarów. W Zespole ds. Ustalenia Wartości Strat, jakie Warszawa poniosła w wyniku II Wojny Światowej pracował między innymi Józef Menes. W latach 2004-2005 był jego sekretarzem. - Inicjatywa ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego była reakcją na intensyfikację działań i roszczeń przeciwko Polsce wysuwanych przez niemiecki Związek Wypędzonych. W kwietniu 2004 roku powołany został dwudziestoosobowy zespół i wydzielono budżet niezbędny do jego funkcjonowania. Pierwsza, skrócona wersja raportu została opublikowana pod koniec 2004 roku. Pełna wersja trafiła do bibliotek publicznych i uczelnianych po jej przedstawieniu 5 października 2005 roku, w rocznicę defilady Wehrmachtu w Warszawie, którą odbierał Hitler – przypomniał Menes.

Dodał, że inicjatywa Lecha Kaczyńskiego była "zupełnie nowatorska, ponieważ nikt nie próbował podjąć się dokonania tego rodzaju szacunków przez minione kilkadziesiąt lat". Zauważył, że raport dotyczył wyłącznie strat materialnych i jego sporządzenie wymagało stworzenia specjalnej metodologii, na przykład określającej koszty budowy w 1939 roku i przeliczenia tej wartości na wartość złotówki z 2004 roku. Dodał, że bardziej skomplikowanych wyliczeń wymagało określenie strat warszawskich zakładów przemysłowych.

Józef Menes powiedział, że ważną częścią raportu było także określenie skali strat miasta w poszczególnych okresach II wojny światowej. "Warszawa była niszczona w trzech etapach: we wrześniu 1939 roku straty zabudowy wyniosły około 10 procent całości, po powstaniu w getcie warszawskim: 15 procent, podczas walk Powstania Warszawskiego 25 procent, natomiast do końca 1944 roku, czyli po powstaniu: 30 procent. Największe zniszczenia miały więc miejsce po powstaniu i były efektem zemsty Niemców. Straty materialne oszacowaliśmy na około 22 miliardy złotych według wartości z 1939 roku" – wyjaśnia współautor raportu. Jak podkreślono w raporcie działania Niemców wyłącznie uzasadnienie ideologiczne, nie były motywowane "celami taktycznymi ani strategiczną koniecznością wojskową".

W czasie wojny zginęło około 700 tysięcy mieszkańców miasta

Odnosząc się do wielkości strat ludzkich Warszawy, których raport przygotowany w czasie warszawskiej prezydentury Lecha Kaczyńskiego, nie obejmował, Józef Menes przytoczył dane z raportu z 2022 roku, przygotowanego przez Instytut Strat Wojennych, według którego w czasie wojny zginęło około 700 tysięcy mieszkańców miasta. Po kapitulacji Powstania Warszawskiego duża część wygnanych mieszkańców została dodatkowo skierowana do obozów koncentracyjnych (45 tysięcy ofiar) i obozów pracy niewolniczej (52 tysiące ofiar).

Oceniając zawartość raportu z 2022 roku Józef Menes powiedział, że "jest to raport całościowy" zawierający nie tylko wyliczenia wielkości strat, ale także hipotetycznego wzrostu PKB, gdyby nie doszło do II wojny światowej wojny i okupacji. - To fotografia strat kraju i tego, jak bardzo Polska została cofnięta w rozwoju – podkreślił. W tym kontekście przypomniał, że przedwojenna Warszawa skupiała niemal 40 procent przedwojennego polskiego przemysłu i dopiero w latach sześćdziesiątych wartość produkcji warszawskiego przemysłu osiągnęła przedwojenny poziom.

- Warszawa w czasie II wojny światowej poniosła szczególnie duże straty na tle całej Polski i innych miast europejskich. Skutki tych strat były odczuwane przez dekady – podsumował członek Rady Instytutu Strat Wojennych. 

Autorka/Autor:mg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: archiwum

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl