Radny Koalicji Obywatelskiej Marek Szolc już w ubiegłym roku zwrócił się do prezydenta miasta z wnioskiem, by ten wprowadził zachęty dla urzędników, by przyjeżdżali do pracy na rowerach. Podobne rozwiązania funkcjonują w wielu krajach europejskich. Otrzymał wówczas odpowiedź, że zarząd miasta dokona stosownych analiz. Po roku Szolc zapytał o ich wynik i o wsparcie dla ekologicznego transportu rowerowego. W odpowiedzi miasto przyznało, że do tej pory nic w tej sprawie nie zrobiło.
I nie zrobi. "Informuję, że dotychczas nie wprowadzono systemu premiowania pracowników Urzędu m.st. Warszawy za dojazdy rowerem do pracy. Ponadto zaznaczam, że z uwagi na konieczność ograniczania wydatków urzędu pomysł nie będzie mógł zostać zrealizowany w najbliższym czasie" – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Urzędnicy zachwalają jazdę na rowerze
W kwietniu prezydent Rafał Trzaskowski chwalił walory jednośladów. W liście do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie rowerów miejskich przekonywał: "W warunkach pandemii głównym problemem związanym z poruszaniem się po mieście jest zachowania odstępu od innych oraz długotrwałe przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach. Rower miejski jest, więc bezpieczniejszą alternatywą dla przejazdów metrem, autobusem, tramwajem, taksówką czy wypożyczonym samochodem. Dostrzegło to wiele metropolii w Europie wprowadzając zachęty dla rowerzystów w postaci darmowych przejazdów (Paryż) czy poszerzania pasów rowerowych na jezdniach (Berlin). W Finlandii korzystanie z rowerów jest wręcz rekomendowane, jako element spowalniający rozprzestrzeniania się wirusa".
Wielkim orędownikiem korzystania z roweru jest także wiceprezydent Michał Olszewski. W ubiegłym tygodniu zamieścił na przykład materiał wideo reklamujący stojaki na rowery. "Od teraz do Zodiaku łatwiej podjechać rowerem, bo przy budynku zainstalowaliśmy stojak rowerowy! Konstrukcja wykonana jest ze stali nierdzewnej, czyli z materiału o wysokich standardach ekologicznych!" – zachwalał Olszewski.
Szykują się zmiany w Veturilo
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24