Coraz więcej lotów helikoptera LPR. W czwartek przed południem lądował najpierw przy stacji metra Wawrzyszew, skąd zabrał starszego mężczyznę do szpitala. Kilka godzin później lądował w związku z dwoma zasłabnięciami: przy Dworcu Zachodnim i bielańskiej szkole. Powietrzną załogę skierowano też do dwóch popołudniowych wypadków.
Jak podał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, śmigłowiec LPR lądował przy Dworcu Zachodnim, na terenie Parku Zachodniego. - Chodziło o zasłabnięcie w znajdującej się w pobliżu Akademii Pedagogiki Specjalnej. Śmigłowiec lądował pomiędzy ławkami i alejkami w parku, co zaciekawiło wielu przechodniów. Załoga czekała na decyzję. Ostatecznie śmigłowiec nie był potrzebny i odleciał bez pacjenta - przekazał po godzinie 13 Zieliński.
Około 14 załoga LPR została skierowana na Bielany, gdzie w Zespole Szkół nr 35 im. Zofii Jaroszewicz "Kasi" przy ulicy Żeromskiego zasłabł uczeń. - 13-latek został przetransportowany do szpitala - poinformowała Justyna Sochacka, rzeczniczka prasowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowiec wylądował wcześniej na szkolnym boisku.
Lądowanie śmigłowca LPR przy metrze Wawrzyszew
Wcześniej, przed godziną godziną 10 załoga LPR została zadysponowana na Bielany w okolice stacji metra Wawrzyszew (a nie Młociny, jak podaliśmy w pierwszej wersji tekstu). Pierwszą informację i film otrzymaliśmy na Kontakt 24. - To było wezwanie do 81-latka z bólem w klatce piersiowej. Mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali - przekazała nam krótko rzeczniczka. Wcześniej informowała, że 81-latek źle się poczuł i zasłabł.
Zapytana o to, dlaczego na miejsce nie przyjechała karetka, tylko zadysponowano akurat śmigłowiec LPR, odpowiedziała: - Taką decyzję podjął dyspozytor pogotowia.
Sochacka podsumowała, że mężczyzna jest badany w szpitalu.
Dwie interwencje przy wypadkach drogowych
Około godziny 15.30 śmigłowiec LPR lądował na Gołkowskiej. Przy sąsiadującej z nią ulicy Bernardyńskiej doszło do potrącenia dwójki dzieci i kobiety przez samochód osobowy. Policja podała jednak, że śmigłowiec odleciał bez osób poszkodowanych. - Załoga została odwołana - potwierdza Sochacka.
Krótko po tym zdarzeniu LPR skierował się na południowy zachód na trasę S8. Na wysokości Raszyna zderzyły się trzy samochody osobowe. - Zabieraliśmy stamtąd jednego z kierowców - mówi rzeczniczka.
Źródło: Kontkt24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Edek / warszawa@tvn.pl