Dlaczego miejscy radni obradują zdalnie? Przewodnicząca Rady Warszawy: sesje są bezpieczniejsze

Źródło:
PAP / TVN24

Przed stołecznym ratuszem odbyła się konferencja wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety i radnych Solidarnej Polski, którzy chcą sesji stacjonarnych Rady Warszawy. Wcześniej o to samo apelowali radni Prawa i Sprawiedliwości.

- Mamy w Warszawie do czynienia z kuriozalną sytuacją. Od ponad dwóch lat świat mierzy się z pandemią COVID-19. Nauczyliśmy się żyć z wirusem, ale ciężko nie zauważyć, że w wielu aspektach życie wróciło do normalności. Odbywają się koncerty, festiwale, konferencje, campusy, obradują instytucje. Jedną z kwintesencji demokracji jest to, że jest ona bezpośrednia - powiedział wiceminister sprawiedliwości.

- Chciałbym stanowczo zaapelować do Rafała Trzaskowskiego, władz Platformy Obywatelskiej, jeśli on nie będzie władny podjąć takiej decyzji, żeby przestał chować głowę w piasek, wyszedł na sesję Rady Warszawy w formie tradycyjnej, a nie zdalnej. Nie ma dzisiaj żadnych podstaw, aby unikać normalnej sesji Rady Warszawy. Mieszkańcy nie mogą spotkać się z radnymi, nie mogą zadać pytań i uzyskać odpowiedzi - dodał Kaleta.

Według niego Rafał Trzaskowski zasłania się tym, że decyzja o zwołaniu sesji w trybie stacjonarnym nie należy do niego, tylko do przewodniczące rady Ewy Malinowskiej-Grupińskiej. - Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Ewa Malinowska-Grupińska, w ostatnich tygodniach uczestniczyli w różnych festiwalach, spotykają się z powstańcami, nie mają problemu spotykać się w dużych grupach, dlatego też nie mają żadnych powodów, żeby nie zwoływać sesji Rady Warszawy w trybie stacjonarnym. Tak dużo mówią o demokracji, a jak widać, niestety się jej boją - podkreślił.

"Żadna z dzielnicowych komisji nie była transmitowana na żywo"

Kaleta przypominał też, że to nie tylko radni z opozycji chcą zwoływania sesji stacjonarnych. Wymienił tu radnego Marka Szolca (Nowa Lewica). Na konferencji obecni byli też dzielnicowi radni: Damian Kowalczyk i Paweł Szabłowski z Pragi-Południe oraz Cezary Wąsik z Targówka.

- Przykład idzie z góry. Takie same problemy są w dzielnicach. Żadna z dzielnicowych komisji nie była transmitowana na żywo, co oznacza, że mieszkańcy nie mieli możliwości śledzić jej obrad. Jeżeli Rafał Trzaskowski nie chce zaapelować do swoich kolegów o zwołanie Rady Warszawy w trybie stacjonarnym, to może pan Kierwiński (sekretarz generalny PO) zarekomenduje swoim podwładnym taką formę prowadzenia obrad sesji Rady Warszawy - powiedział radny Wąsik.

Nowy przewodniczący klubu radnych PiS Dariusz Figura przypomniał natomiast podczas konferencji we wtorek, że ostatnia stacjonarna sesja Rady Warszawy odbyła się 19 marca 2020 roku, czyli ponad 2,5 roku temu. Radny zaapelował, żeby najbliższa sesja odbyła się stacjonarnie, tak jak i kolejne. - Żeby radni wreszcie mogli spotykać się na sesjach i żeby mieszkańcy mogli w nich uczestniczyć - powiedział. Dodał, że wcześniej zdarzały się "kuriozalne sytuacje, że mieszkańcy czekali godzinami, żeby zabrać głos", a i tak potem nie mogli go zabrać.

Przewodnicząca: sesje zdalne są bezpieczniejsze, bardziej merytoryczne i ekologiczne

O przedstawienie swojego punktu widzenia poprosiliśmy Ewę Malinowską-Grupińską, przewodniczącą Rady Warszawy. Według obowiązujących przepisów, to ona jednoosobowo podejmuje decyzję o tym, w jakim trybie będą procedować radni.

– Stoję na stanowisku takim, że jeżeli rząd nie likwiduje stanu zagrożenia epidemicznego, to znaczy, że wie, co robi. Ja nie mam narzędzi pozwalających mi ocenić, czy stan zagrożenia, który mamy przedłużony do końca października, jest groźny – powiedziała.

Zwróciła uwagę na dwa aspekty, którymi kieruje się w podejmowaniu decyzji o zdalnym procedowaniu radnych. – Po pierwsze sama bardzo ciężko przechodziłam covid, dużo rozmawiałam z lekarzami, wiem, jakie są konsekwencję zakażenia, a później dolegliwości już po chorobie, o czym mówi się mniej – stwierdziła.

- Po drugie, jeden z naszych radnych, który lekceważył covid, zmarł. Rząd nie daje mi możliwości sprawdzenia, czy pracownicy biura i radni są na przykład szczepieni – dodała.

Zwróciła też uwagę, że w polskim parlamencie procedowana jest ustawa, w wyniku której decydować w podobnych sprawach będzie "organ", w tym wypadku radni (ustawa jest aktualnie w Senacie).

– Wtedy cała rada będzie podejmować decyzję – powiedziała. 

Zaznaczyła, że wielokrotnie rozmawiała z radnymi na temat sesji zdalnych. – Zdania są bardzo różne, jeżeli chodzi o klub Koalicji Obywatelskiej, mówimy niemal jednym głosem, że sesje zdalne są zdecydowanie bardziej merytoryczne. Jednak paru radnym Prawa i Sprawiedliwości bardziej odpowiadałoby przemawianie z mównicy niż z komputera, ale też parę osób z tej formacji absolutnie mnie popiera – powiedziała.

Odpowiedziała również, że procedowanie zdalnie nie generuje dodatkowych kosztów, jest też bardziej ekologiczne. – W sprawie nigdy nie konsultowałam się z prezydentem Rafałem Trzaskowskim, to była wyłącznie moja decyzja – zaznaczyła. 

Autorka/Autor:wini, kz

Źródło: PAP / TVN24

Pozostałe wiadomości

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzuty usiłowania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 33-latek, który w trakcie zakrapianej imprezy wtargnął na teren znajdującego się w pobliżu gospodarstwa i uruchomił ciągnik. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w inną maszynę rolniczą, a następnie w budynek.

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl