Ponad dwa promile i dziecko w aucie. Zakończył się proces żony byłego polityka

Źródło:
PAP
Sąd wyda wyrok w sprawie adwokatki Dominiki K. (zdj. ilustracyjne)TVN24

Dominika K., żona znanego adwokata i byłego polityka SLD, usłyszy wkrótce wyrok w sprawie prowadzenia auta pod wpływem alkoholu i narażenia syna na niebezpieczeństwo. Prokurator zażądał dla niej w mowie końcowej łącznej kary dwóch lat ograniczenia wolności i sześcioletniego zakazu prowadzenia pojazdów. Obrona domaga się uniewinnienia i utrzymuje, że sprawa ma tło polityczne.

Proces adwokatki Dominiki K. toczy się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Żoliborza. Prokuratura oskarżą ją o to, że w połowie 2019 roku prowadziła samochód w stanie nietrzeźwości. Wykonane na miejscu zdarzenia badanie wykazało 2,5 promila alkoholu. W aucie znajdował się wówczas kilkuletni syn kobiety. Do zatrzymania kierującej doszło na stacji benzynowej przy ulicy Conrada na warszawskich Bielanach.

W środę odbyła się ostatnia rozprawa. Oskarżona nie stawiła się. Przesłuchany został ostatni ze świadków oraz odczytane zostały wyjaśnienia świadka - policjanta, który również nie stawił się w sądzie. Po odczytaniu wyjaśnień sąd zamknął przewód sądowy i wygłoszone zostały mowy końcowe.

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

Prokurator: oskarżona była zaskoczona tym, że znajdowała się pod wpływem

- Zgromadzony w niniejszym postępowaniu materiał dowodowy między innymi w postaci protokołów badania stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu oskarżonej, przesłuchanych w sprawie świadków, funkcjonariuszy policji oraz zeznania pracowników stacji benzynowej, a także utrwalony na nagraniach monitoringu przebieg interwencji wskazuje, że oskarżona swoim zachowaniem dopuściła się do popełnienia zarzucanych jej czynów - mówiła podczas mów końcowych prokurator.

Oskarżycielka wskazała, że w toku prowadzącego postępowania przygotowawczego Dominika K. początkowo przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, dodając, że jest "zaskoczona tym, że znajdowała się pod wpływem alkoholu". - Wskazywała, że ten alkohol spożywała 30 godzin wcześniej. Przesłuchana ponownie nie przyznała się do jego popełnienia. W swoich wyjaśnieniach tylko wskazała, że w dniu 15 lutego 2019 roku nie była pod wpływem alkoholu - podkreśliła prokurator.

Wniosła o uznanie Dominiki K. za winną i wymierzenie jej łącznej kary dwóch lat ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres sześciu lat, świadczenie pieniężne na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej w wysokości 15 tysięcy złotych oraz obciążenie kosztami postępowania.

- Zarzucany oskarżonej czyn stanowi nie tylko rażące lekceważenie porządku prawnego w zakresie przepisów dotyczących trzeźwości w ruchu drogowym oraz podważenie zaufania obywateli do zawodu zaufania publicznego, jakim jest zawód adwokata, który oskarżona wykonuje. Zaakcentowania wymaga, że przy ocenie stopnia zawinienia w takim przypadku nie można w stosunku do oskarżonej stosować kryterium właściwych dla zwykłego obywatela, gdyż wymogi stawiane adwokatowi są wyższe - dodała prokurator.

Podają w wątpliwość wynik badania alkomatem

O uniewinnienie Dominiki K. wniosła obrona oraz kurator reprezentujący oskarżyciela posiłkowego, którym jest syn oskarżonej. Według nich dowody, które do sprawy zostały dołączone, "absolutnie nie wskazują na sprawstwo, czy też na winę oskarżonej".

- Badanie stanu trzeźwości oskarżonej było wykonywane przez pana P. (funkcjonariusza policji - red.), który jest poszukiwany przez organy ścigania. Ta okoliczność daje poważne wątpliwości co do tego, czy badanie zostało przeprowadzone w sposób rzetelny z jednej strony, a z drugiej, czy urządzenie, którym była badana, było sprawne - mówił przed sądem kurator reprezentujący oskarżyciela posiłkowego.

- Przed przyjazdem na myjnię oskarżona miała kontakt z osobami przebywającymi na terenie przedszkola, z którego odebrała swojego syna. Widziała się z innymi rodzicami. Żadna z tych osób nie zauważyła nic niepokojącego w zachowaniu oskarżonej. Nikt też nie zawahał się wydać oskarżonej syna - podkreśliła z kolei obrońca oskarżonej.

- Według obrony sprawa ma szerszy kontekst polityczny. Stał się dla niej jasny dopiero po dość spektakularnym jej zatrzymaniu, a następnie wykorzystaniu medialnym i politycznym tej sprawy do ataku bezpośrednio na oskarżoną, natomiast pośrednio na jej męża do niedawna czynnego polityka o dość jasno zarysowanych poglądach zwłaszcza na kwestie obrony praworządności - dodała obrona.

Wyrok ma zapaść w najbliższy piątek, 20 maja.

"Jej syn znalazł się w sytuacji faktycznie zagrażającej jego zdrowiu"

Dominika K. oskarżona jest o to, że 15 lutego 2019 roku prowadziła samochód na terenie stacji benzynowej w stanie nietrzeźwości. Wykonane na miejscu zdarzenia badanie, wykazało 2,5 promila alkoholu u kobiety. - Pracownicy stacji zgłosili policji, że Dominika K. może znajdować się w stanie nietrzeźwości - informowała w połowie sierpnia 2019 roku warszawska prokuratura okręgowa. Śledczy ustalili, że wcześniej Dominika K. odebrała syna z przedszkola.

W postępowaniu wykazano, że Dominika K. prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości, w którym znajdował się jej małoletni syn, naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - Obniżenie sprawności motorycznej wywołane wysokim stężeniem alkoholu w organizmie Dominiki K., kierowanie pojazdem w godzinach szczytu po warszawskich arteriach spowodowało, że jej syn znalazł się w sytuacji faktycznie zagrażającej jego zdrowiu - uzasadniała wtedy prokuratura.

Akt oskarżenia przeciwko Dominice K. trafił do sądu 14 sierpnia 2019 roku.

Informowaliśmy też o zatrzymaniu pijanego naczelnika z urzędu dzielnicy we Włochach:

Za kierownicą siedział pijany urzędnik
Za kierownicą siedział pijany urzędnikkrisek / Kontakt24

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Do dramatycznego wypadku doszło na ulicy Grochowskiej. Kierowca wjechał w kobietę na przejściu dla pieszych. Chwilę później leżała 10 metrów od miejsca, w którym doszło do uderzenia. Pierwszej pomocy udzielili jej strażnicy miejscy.

"Ponad 10 metrów za przejściem dla pieszych, na jezdni leżała młoda kobieta, a przed nią stała taksówka"

"Ponad 10 metrów za przejściem dla pieszych, na jezdni leżała młoda kobieta, a przed nią stała taksówka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Makowem Mazowieckim działała narkotykowa linia produkcyjna. W ręce policjantów trafiła blisko tona klofedronu, mefedronu i marihuany. Czarnorynkową wartość wszystkich substancji oszacowano na ponad 43 miliony złotych. Trzy osoby zostały zatrzymane.

Linia produkcyjna zlikwidowana. Policjanci znaleźli prawie tonę narkotyków

Linia produkcyjna zlikwidowana. Policjanci znaleźli prawie tonę narkotyków

Źródło:
PAP

Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o okradanie ciężarówek na parkingu przy autostradzie. 40-latkowi i 42-latkowi przedstawiono zarzuty dokonania czterech przestępstw.

Aresztowani za okradanie ciężarówek przy autostradzie

Aresztowani za okradanie ciężarówek przy autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stolica ma nową mieszkankę. Przyszła na świat w nietypowych okolicznościach - urodziła się w taksówce. Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, który zajął się dziewczynką i jej mamą. Obie trafiły do szpitala.

W taksówce odeszły jej wody i rozpoczął się poród

W taksówce odeszły jej wody i rozpoczął się poród

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ma ponad 90 kilometrów - jest zatłoczona, odkąd powstała. Chodzi o autostradę A2 między Łodzią a Warszawą. Dla stojących w korkach kierowców nadchodzi wreszcie ratunek - droga zostanie poszerzona. Zyska po jednym pasie w każdą ze stron. Kiedy? Formalności już ruszyły. Drogowcy koniec prac przewidują na 2029 rok. Materiał Łukasza Wieczorka z magazynu "Polska i Świat".

A2 między Łodzią a Warszawą będzie trzypasmowa. Drogowcy podają termin

A2 między Łodzią a Warszawą będzie trzypasmowa. Drogowcy podają termin

Źródło:
TVN24

Do jednego z wolskich mieszkań wdarł się mężczyzna, który bił domowników po głowie i groził przedmiotem przypominającym broń mężczyźnie. Powodem było nagranie zamieszczone w internecie dotyczące jego partnerki. Policjanci zatrzymali dwójkę podejrzanych: 33-latka i 25-latkę.

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Nominacja arcybiskupa Adriana Galbasa to dobry, choć zaskakujący wybór dla Warszawy - ocenił publicysta Tomasz Terlikowski. Jego zdaniem arcybiskup Galbas jest bardziej otwarty na zmiany niż przeciętny polski biskup, nie boi się trudnych decyzji i "szuka nowych dróg dotarcia" do młodych ludzi, co jest istotne w "szybko postępującej laicyzacji".

"Bardziej otwarty niż przeciętny polski biskup". Nowy metropolita warszawski "nie boi się trudnych decyzji"

"Bardziej otwarty niż przeciętny polski biskup". Nowy metropolita warszawski "nie boi się trudnych decyzji"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl