Z uwagi na zły stan techniczny wybudowana pod koniec XIX wieku drewniana oficyna domu Burkego przy Kawęczyńskiej 26 musi przejść prace zabezpieczające. Obiekt od pięciu lat znajduje się w rejestrze zabytków.
Jak przekazał w komunikacie stołeczny ratusz, rozpoczęły się prace, które uchronią przed dalszą degradacją najbardziej zniszczone fragmenty budynku, zwłaszcza ścian szczytowych. Robotnicy wymienią podwalinę i podbiją fundamenty w skrajnych częściach oficyny. Ponadto planowane jest przemurowanie i zabezpieczenie kominów, które stanowią poważne zagrożenie dla praskiego drewniaka.
Oficyna Burkego w 2015 roku została objęta ochroną i wpisana do rejestru zabytków. Od dawna czeka na remont. Jednakże, jak podaje ratusz, "w obecnej sytuacji możliwe jest jedynie przeprowadzenie pilnych prac zabezpieczających, które w pełni pokryje miasto". Prace są prowadzone przez praski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami.
Przetrwał 120 lat
Dom przetrwał w niezmienionej formie przeszło 120 lat, zachowując w znacznym stopniu zabytkowe elementy. Jednopiętrowa czynszówka została wybudowana około 1890 r. przez Edmunda Burkego. Po II wojnie światowej stała się domem komunalnym. Ostatni lokator wyprowadził się w 2016 r.
Oficyna przy Kawęczyńskiej 26 jest unikatem we współczesnym krajobrazie kulturowym Pragi, gdyż stanowi relikt drewnianej zabudowy tej dzielnicy. Murowane i drewniane domy frontowe z oficynami pojawiły się na południowym odcinku ulicy Kawęczyńskiej przede wszystkim na przełomie wieków, czyli po przyłączeniu Pragi ze Szmulowizną do Warszawy w 1890 roku.
Dom Burkego jest jedynym na Szmulowiźnie, a także jednym z dwóch zachowanych w rejonie Pragi Północ drewnianych obiektów mieszkalnych z przełomu XIX i XX wieku, obok wpisanego do rejestru zabytków parterowego domu położonego przy ulicy Środkowej 9.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków