Stołeczni policjanci przejęli ponad 30 kilogramów narkotyków. Pośród zabezpieczonych substancji były marihuana, amfetamina, kokaina i mefedron. Jeden z trzech zatrzymanych mężczyzn ma według śledczych powiązania ze środowiskiem pseudokibiców. Podejrzani odpowiedzą między innymi za przygotowanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających.
Sprawą zajmowali się funkcjonariusze z Wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców. Z ich ustaleń wynikało, że w jednym z mieszkań w Ursusie mogą znajdować się narkotyki. Zamierzali zweryfikować te informacje na miejscu, ale jeszcze zanim weszli do budynku, zauważyli mężczyznę mogącego mieć związek ze śledztwem, który zmierzał do zaparkowanej w pobliżu mazdy i niósł ze sobą torbę.
- W związku z podejrzeniem, że w torbie mogą znajdować się narkotyki, policjanci podjęli decyzję o wylegitymowaniu mężczyzny, jak również przeszukaniu torby i samochodu. Wtedy okazało się, że 30-latek miał przy sobie trzy torby foliowe z zawartością suszu roślinnego, a także pieniądze. Mężczyzna został zatrzymany, podobnie jak jego 28-letni kolega, który siedział na miejscu pasażera. Przy nim policjanci również znaleźli narkotyki - relacjonuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
Po zatrzymaniu dwóch mężczyzn policjanci udali się do wytypowanego wcześniej mieszkania. - Drzwi otworzył im 33-letni mężczyzna, który został wylegitymowany. Następnie policjanci przeszukali mieszkanie, w którym znaleźli 20 toreb foliowych z suszem roślinnym, a także pieniądze - opisuje Adamus.
I dodaje, że po przeszukani funkcjonariusze udali się wraz z 33-latkiem na Bielany, gdzie według policyjnych ustaleń mógł w jednym z lokali magazynować kolejne narkotyki. - Tutaj policjanci zabezpieczyli kolejne trzy torby foliowe z suszem roślinnym, a także torebkę ze zbryloną białą substancją i z substancją koloru brązowego - wylicza.
Policja przejęła ponad 30 kilogramów narkotyków
Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 30 kilogramów narkotyków. Głównie była to marihuana, ale w trakcie analiz rozpoznano też kokainę, amfetaminę i mefedron. Wszyscy zatrzymani trafili na przesłuchanie do Komendy Stołecznej Policji, a następnie zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota, gdzie przedstawiono im zarzuty.
Prokurator zarzucił 30- i 33-latkowi, że działając wspólnie i w porozumieniu, przygotowali do wprowadzenia do obrotu znaczne ilości narkotyków. Obaj odpowiedzą również za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek śledczych sąd zdecydował o zastosowaniu wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Najmłodszy z zatrzymanych - 28-latek - usłyszał zarzut posiadania narkotyków.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP