Warszawa po raz kolejny uczciła pamięć o ofiarach Holokaustu. Pod Pomnikiem Bohaterów Getta odprawiona została modlitwa ekumeniczna. Organizatorzy stołecznych uroczystości apelowali o postawienie o godzinie 18 zapalonej świecy w oknie, jako wyrazu solidarności z milionami ofiar Holokaustu oraz znaku nadziei.
- 27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Naszym moralnym obowiązkiem jest pamięć o wszystkich, którzy stracili życie w wyniku Zagłady. Nigdy więcej systemowej nienawiści, nigdy więcej odzierania kogokolwiek z godności i człowieczeństwa - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
W ramach obchodów o godzinie 13 odbyła się uroczystość pod Pomnikiem Bohaterów Getta i modlitwa ekumeniczna za pomordowanych. Delegacje z asystą wojskową złożyły pod pomnikiem wieńce.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska w swoim przemówienia złożyła hołd wszystkim ofiarom tej największej w dziejach ludzkości zbrodni. - Dla nas, Polaków pamięć o ofiarach ma wyjątkowe znaczenie. Zagłada zniszczyła żydowski świat rozwijający się od wieków w naszym kraju. Trzy miliony polskich Żydów zostało zamordowanych, to połowa wszystkich Żydów zgładzonych w Shoah - powiedziała. Podkreśliła, że "my, Polacy mam szczególny obowiązek dawania świadectwa światu o naszych Żydowskich sąsiadach, przyjaciołach, znajomych, o ich bogatej kulturze i dorobku dla naszego kraju".
"Będziemy najlepszym kustoszem pamięci o ofiarach Holokaustu"
Wiceminister kultury Jarosław Sellin poinformował o nowym upamiętnieniu Żydów zmarłych lub zamordowanych na ulicach getta warszawskiego i pochowanych w jednym z największych grobów masowych w Europie na Cmentarzu Żydowskim przy ulicy Okopowej. Stanął tam ażurowy monument z zawieszonymi w powietrzu kamieniami. - Bardzo precyzyjnie odkryliśmy granicę grobu masowego, pochowanych tam Żydów z getta warszawskiego, którzy byli mordowani na terenie getta bądź tam umierali z głodu, chorób jest tam kilkadziesiąt tysięcy - powiedział. - Precyzyjnie to miejsce nie było znane, nie było wiadomo, jak ono jest rozlokowane na terenie cmentarza. Dziś to już wiemy i to nowe upamiętnienie, można od dzisiaj oglądać. Jest podobne do tego, które są w Sobiborze i Bełżcu - dodał.
Jego zdaniem, "ten dzisiejszy czyn na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie oraz państwowa opieka nad wszystkimi miejscami na terenie Polski, są dowodem na to, że państwo polskie chce być i jest kustoszem pamięci o największej zbrodni w historii ludzkości, zbrodni Holokaustu. Jest kustoszem pamięci polskich obywateli, polskich Żydów, którzy zostali zamordowani". - Nie spoczniemy, będziemy pamiętać o ofiarach Holokaustu i będziemy najlepszym kustoszem pamięci o ofiarach Holokaustu - dodał, deklarując kolejne inicjatywy upamiętniające ofiary.
Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski podkreślał, że "spotykamy się w niespokojnym czasie, w którym pamięć o ofiarach Holokaustu, ma szczególne znaczenie". - Historia, którą dzisiaj przywołujemy, uświadamia nam, jak cenną wartością jest pokój i że nie jest on wartością darowaną nam raz na zawsze. Ale musimy o niego zabiegać codziennie, aby zapobiec powtórzeniu wydarzeń z naszej nieodległej przeszłości - mówił.
Dyrektor Teatru Żydowskiego Gołda Tencer podzieliła się osobistą historią. - Jestem córką Szmula Tencera, który w Auschwitz miał wytatuowany numer 188 266. Zginęła cała rodzina mojego taty. Przeżył tylko jego brat i on. W czasie wojny zginęła jego pierwsza żona i córeczka, która miała na imię Gołda - opowiadała. - U kołyski twojej, Złota kózka stoi. Sprzedawała dzień cały i rodzynki, i migdały, i fig dużo, i rodzynków, żebyś usnął już mój synku - zacytowała piosenkę, którą żydowskie matki śpiewały swoim dzieciom. - A potem już nie było Arki Noego, aby je schronić na dalsze życie, ocalić przed potopem hańby ludzkiej i zagłady. Tylko czasem trafiła się jakaś szafa, kryjówka, ziemianka, dziecięce pokoje żydowskich chłopców i dziewczynek czasu wojny - mówiła. - Usta setek tysięcy dzieci żydowskich milczą na zawsze, a niektóre z tych nielicznych, które przeżyły dają świadectwo prawdzie - podkreśliła. - Międzynarodowy dzień pamięci jest krzykiem żydowskich dzieci, matek i ojców, krzykiem zamordowanego żydowskiego narodu - zakończyła swoje przemówienie.
Światło Pamięci
Organizatorzy uroczystości Dnia Pamięci apelowali o postawienie o godzinie 18 zapalonej świecy w oknie. To wyraz solidarności z milionami ofiar Holokaustu oraz znak nadziei. Jak mówi Gołda Tencer - założycielka i fundatorka fundacji: "Światło pamięci przywraca życie, od nas dzisiaj zależy, by to światło nie zgasło". - Apelujemy o zapalenie świec - tylko solidarny Płomień Pamięci pozwala zachować nadzieję, że ta straszna zbrodnia nigdy się nie powtórzy - podkreśliła Aldona Machnowska-Góra.
Światło Pamięci można także zapalić w Internecie - wystarczy pobrać z profilu FB Fundacji Shalom zdjęcie zapalonej w oknie świecy i udostępnić na swoim profilu.
Zabytkowy tramwaj przypomniał ten kursujący w getcie warszawskim
Jak co roku, ulicami Warszawy przejechał zabytkowy tramwaj oznaczony gwiazdą Dawida. Pusty pojazd symbolizuje tramwaj kursujący w getcie warszawskim w czasie II wojny światowej. Tramwaj przejedzie trasą: plac Narutowicza, Marszałkowska, Stawki, Popiełuszki, Metro Marymont, Okopowa, plac Zawiszy, plac Narutowicza.
Niestety, z uwagi na zagrożenie epidemiczne został odwołany specjalny performance przygotowywany przez Teatr Żydowski i koncert w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został uchwalony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 1 listopada 2005 roku. Datę obchodów wyznaczono na 27 stycznia - rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku. Obchody to nie tylko uczczenie pamięci pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy, ale także pokazanie wyraźnego sprzeciwu wobec nieuznawania Holokaustu jako wydarzenia historycznego.
Wyzwolenie obozu Auschwitz
27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy niemieckiego obozu Auschwitz. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było tam jeszcze około siedmiu tysięcy - w tym pół tysiąca dzieci - witali ich jako wyzwolicieli.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała zarazem sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24