Za pomoc uchodźcom na granicy, za budowanie domów dla ubogich. Przyznano nagrody Jana Rodowicza "Anody"

Źródło:
PAP
W kategorii "wyjątkowy czyn" nagrodzony został Marek Czerwiński
W kategorii "wyjątkowy czyn" nagrodzony został Marek CzerwińskiMuzeum Powstania Warszawskiego
wideo 2/3
Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody"

Poznaliśmy laureatów X nagrody im. Jana Rodowicza "Anody", przyznawanej dla "powstańców czasu pokoju". Zostali nimi: nauczyciel Marek Czerwiński, który stanął w obronie czarnoskórego mężczyzny; lekarz, koordynator akcji Medycy na Granicy Jakub Sieczko oraz inicjator powstania w Polsce "Habitat for Humanity Poland" Adam Król.

Nagroda im. Jana Rodowicza, powstańca, żołnierza Szarych Szeregów i Armii Krajowej, po wojnie studenta architektury, aktywnie zaangażowanego w zachowanie pamięci o Powstaniu Warszawskim, który zmarł w wyniku brutalnego śledztwa po aresztowaniu przez UB, ma być wyróżnieniem dla "powstańców czasu pokoju".

Ustanowione przez Muzeum Powstania Warszawskiego wyróżnienie jest przyznawane w trzech kategoriach: "wyjątkowy czyn", "akcja społeczna", "całokształt dokonań".

Laureaci nagrody "Anody"

W kategorii "wyjątkowy czyn" nagrodzony został Marek Czerwiński, nauczyciel informatyki i historii w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. W lipcu 2020 roku dwóch agresywnych mężczyzn zaczepiło na przystanku autobusowym czarnoskórego mężczyznę. Za próbę obrony młodego Kongijczyka Czerwiński został pobity przez napastników i trafił do szpitala. Oprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.

Laureatem nagrody w kategorii "akcja społeczna" został Jakub Sieczko, lekarz z Warszawy, koordynator akcji Medycy na Granicy – inicjatywy lekarzy, pielęgniarek, ratowników i strażaków. Zaangażowany w pomoc medyczną uchodźcom, którzy przedostali się przez polską granicę na Podlasie. Medycy udzielili pomocy ponad 200 osobom. Dziś pomaga Ukraińcom uciekającym przed wojną.

Nagrodę w kategorii "całokształt dokonań" odebrał Adam Król, emerytowany wykładowca Politechniki Gliwickiej, inżynier budownictwa. Na początku lat 90. przeniósł na grunt polski idee amerykańskiej organizacji "Habitat for Humanity", dzięki czemu powstała "Habitat for Humanity Poland", która pomaga niezamożnym rodzinom budować i remontować lokale mieszkalne. Organizacja promuje model pracy metodycznej i przywraca ideę wspólnotowości, angażując do wspólnej budowy domów zarówno przyszłych mieszkańców, jak i specjalistów od budownictwa, darczyńców, lokalną społeczność oraz wolontariuszy z różnych krajów. Dzięki tej współpracy wybudowano ponad 120 mieszkań. W ciągu 30 lat działalności organizacja "Habitat for Humanity Poland" pomogła ponad półtora tysiącu rodzin.

List prezydenta Andrzej Dudy

List do uczestników gali skierował prezydent Andrzej Duda. "Cieszę się, że już po raz dziesiąty w Muzeum Powstania Warszawskiego wręczana jest Nagroda im. Jana Rodowicza "Anody", dzięki której w ostatniej dekadzie tak wiele osób zostało docenionych, nagrodzonych i wskazanych jako wzór do naśladowania. To wielki wkład w budowanie społeczeństwa obywatelskiego i upamiętnienie jednego z najbardziej znanych uczestników Powstania Warszawskiego" - napisał prezydent w liście odczytanym przez jego doradczynię Barbarę Fedyszak-Radziejowską.

Przypomniał, że nagroda przywołuje postać bohatera czasów wojny, a zarazem przyznawana jest bohaterom czasu pokoju. "Osobom, które prowadzą działalność charytatywną, inicjatorom akcji społecznych, a także tym, którzy wykazali się bohaterstwem, spiesząc na ratunek innym. Taką właśnie postawę uosabiał Jan Rodowicz "Anoda". Jako żołnierz Armii Krajowej i dowódca brał udział w wielu akcjach zbrojnych, odznaczając się szczególnym męstwem. Przeszedł szlak bojowy w Powstaniu Warszawskim. W latach powojennych dokumentował losy żołnierzy batalionu "Zośka", organizował ekshumacje i pogrzeby poległych powstańców. Aresztowany przez komunistyczne władze w Wigilię Bożego Narodzenia w 1948 roku, poniósł śmierć dwa tygodnie później jako ofiara komunistycznego bezprawia. Jego osoba pozostaje dziś jednym z symboli powstańczego etosu" - podkreślił prezydent.

Zwrócił uwagę, że w tym przyznawana jest "w szczególnych okolicznościach". "Wsparcie, jakiego Polacy udzielają uciekającym przed wojną Ukraińcom, pokazuje, jak wielu jest ludzi gotowych nieść pomoc w sytuacji zagrożenia. Polska jest dziś wzorem humanitarnej postawy dzięki ludziom odważnym, wspaniałomyślnym i bezinteresownym. Tacy właśnie są laureaci Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody" - wskazał.

"Dzisiaj, wszyscy Polacy zdają egzamin z solidarności"

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski powiedział, że "powstańcy czasu pokoju" to "ludzie, którzy są w stanie pomagać słabszym, okazywać solidarność, organizować innych, by robili rzeczy dobre i potrzebne".

Wskazał, że "obecny, trudny czas, czas wojny za naszą wschodnią granicą w sposób wyjątkowy ukazał konieczność takich postaw". - Nasi tegoroczni laureaci działali w roku 2021, roku pokoju. Dzisiaj, wszyscy Polacy zdają egzamin z solidarności i heroizmu, pomagając setkom tysięcy ludzi uciekającym przed okrutną wojną - podkreślił dyrektor MPW.

Przebywająca z wizytą w Warszawie deputowana Rady Najwyższej Ukrainy Mariana Bezuhla przekazała Polakom wyrazy wdzięczności za pomoc okazywaną Ukraińcom.

W gali uczestniczyli także m.in. powstańcy warszawscy, w tym Zofia Czekalska "Sosenka" oraz prof. Leszek Żukowski, przedstawiciel powstańców w Radzie Muzeum Powstania Warszawskiego. Galę uświetniały występy Julii Marcell przy akompaniamencie Kwartetu Strings Avenue.

Wyboru nominowanych i laureatów dokonała Kapituła Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody", w której zasiadają: Jan Rodowicz (przewodniczący Kapituły), Paweł Łukasiak, Olga Puncewicz, Dariusz Karłowicz, Ewa Błaszczyk, Jakub Wygnański, Jacek Dębicki, płk Piotr Gąstał, Anna Gołębicka, ks. Andrzej Augustyński.

700 czynów godnych wyróżnienia

Nagroda im. Jana Rodowicza "Anody" została ustanowiona przez Muzeum Powstania Warszawskiego w 2011 roku. Jest to nagroda dla "powstańców czasu pokoju" - ludzi, którzy nie muszą walczyć z bronią w ręku w obronie podstawowych wartości, lecz mogą je urzeczywistniać w wolnej Polsce. Honorowe odznaczenie jest przyznawane co roku w dwóch kategoriach: "postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla młodych pokoleń" oraz "wyjątkowy czyn".

Na przestrzeni 10 lat osoby współtworzące nagrodę – zgłaszające kandydatów – uznały ponad 700 czynów, akcji i postaw życiowych za godnych uwagi oraz zasługujących na wyróżnienie, a członkowie kapituły wybrali 126 "powstańców czasu pokoju".

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl