Mieszkaniec Targówka jest podejrzany o kradzież 32 kół z samochodów zaparkowanych w dzielnicy. Policjantom miał przyznać się do sprzedawania ich przez internet. Straty poniesione przez właścicieli szacowane są na 50 tysięcy złotych.
Klika dni temu dostali zgłoszenie o kradzieży kół z auta zaparkowanego przy Żuromińskiej. - Po przyjeździe na miejsce załoga policyjna rozpytała zgłaszającego, który oznajmił, że zauważył mężczyznę demontującego koła z samochodu marki Kia, po czym wkładał je do auta stojącego obok. Sytuacja wyglądała dziwnie, dlatego zapytał się mężczyzny, co takiego robi. Wtedy sprawca najzwyczajniej uciekł, pozostawiając swój samochód i narzędzia na miejscu przestępstwa - relacjonuje Irmina Sulich z pólnocnopraskiej komendy rejonowej.
Funkcjonariusze przeszukali pozostawione auto. W środku odnaleźli korespondencję należącą do 35-letniego mieszkańca Targówka. Gdy sprawdzili jego dane w systemie, okazało się, że jest też właścicielem samochodu. Mężczyzna został zatrzymany po kilkunastu godzinach. Jak podaje policja, ukrywał się u kolegi.
W mieszkaniu amfetamina, w bagażniku cudze opony
- Podczas rozpytania mieszkaniec Targówka przyznał się do kradzieży kół z ośmiu samochodów. Okazało się, że dokonywał tych przestępstw na przełomie września i grudnia, a swoje łupy sprzedawał nieznanym osobom za pośrednictwem internetu - zaznacza policjantka. Wylicza, że koła straciły między innymi kia, mercedes, skoda, volkswagen, hyundai, nissan i peugeot, zaparkowane na terenie Targówka.
Dodaje też, że przeszukaniu poddane zostało też mieszkanie zatrzymanego. Tam funkcjonariusze znaleźli ponad 30 gramów amfetaminy. Na terenie posesji sprawdzili też kolejne auto marki Mitsubishi, w którym znajdowały się cztery koła należące do innego pojazdu.
- W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie przez prokuratora zarzutu posiadania środków odurzających oraz przywłaszczenia ośmiu kompletów kół samochodowych o łącznej wartości prawie 50 tysięcy złotych - informuje Sulich.
Wobec podejrzanego został zastosowany policyjny dozór.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP VI