- Wiadukt został otwarty w piątek – relacjonuje Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.
Remont był konieczny ze względu na zły stan techniczny zabytkowego, ceglanego zjazdu z mostu Poniatowskiego. Do pogorszenia stanu obiektu przyczyniło się duże natężenie ruchu i ciągła eksploatacja. Most Poniatowskiego pokonuje codziennie około 55 tysięcy kierowców. A wielu z nich korzystało z ceglanego zjazdu, którym można dotrzeć na Wisłostradę lub zjechać z niej w kierunku Alej Jerozolimskich.
Kompleksowy remont
Trwające od września ubiegłego roku prace miały charakter kompleksowy. Zużyte spoiny i stare kamienne elementy zostały zastąpione nowymi. Odkopane i naprawione zostały także skrzydła wiaduktu, a ozdobne, kamienne balustrady przeszły renowację.
Odnowiono też nawierzchnię, która zyskała solidną podbudowę oraz nowy system odwadniania, zapobiegający odkształceniom gruntu.
Prace remontowe wymusiły wycinkę drzew rosnących najbliżej obiektu, jednak drogowcy ustalili ze stołecznym zarządem zieleni, że zrealizują dodatkowe nasadzenia. Będzie ich około 30, a zdecydowana większość nowych drzew pojawi się na Solcu.
Powstał sto lat temu
Ceglany wiadukt powstał niemal 100 lat temu. Przez ten czas poddawany był częściowym remontom: w latach 1945, 1959 i 1963, jednak jego projekt i konstrukcja zostały wykonane dla ówczesnych obciążeń eksploatacyjnych, wielokrotnie mniejszych od występujących obecnie.
Przetarg na kompleksowy remont wiaduktu został ogłoszony w maju ubiegłego roku. Najkorzystniejszą ofertę złożyło Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe Mosty. Za wykonanie prac otrzymało ponad 4 miliony złotych.
Autorka/Autor: kz/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl