Coraz więcej wody w Wiśle. Na niedzielę zapowiadana była fala wezbraniowa. – Jesteśmy w gotowości, ale na razie nie ma zagrożenia zalania bulwarów przez wodę, w związku z tym nie przewidujemy ich zamknięcia – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza.
- Widać wyraźnie, że woda wezbrała. Zalane są niektóre ścieżki na Żoliborzu, słupy znaków i kamienne schodki w części śródmiejskiej – opisuje dziennikarz tvnwarszawa.pl Andrzej Rejnson, który spacerował około 14 na bulwarach.
Do stanu alarmowego daleko
Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz obserwował stan Wisły w piątek po południu. Po stronie śródmiejskiej rzeka dochodziła do betonowych bulwarów. Po stronie praskiej zalana była większość plaży Poniatówka. Woda wdzierała się też na tereny porośnięte drzewami. W sobotę po godzinie 6 wodowskaz przy bulwarach pokazywał 393 centymetry, w niedzielę po 15 - 467 centymetry.
Wody przybywa z godziny na godzinę, ale do stanu alarmowego wciąż daleko - ten wynosi 650 centymetrów. Nie oznacza to jednak, że jest bezpiecznie. W piątek policjanci z komisariatu rzecznego wraz ze strażakami musieli pomagać dwóm mężczyznom, którzy po nocy spędzonej w namiocie nad Wisłą obudzili się odcięci od lądu.
Służby są gotowe
Wicewojewoda mazowiecki Sylwester Dąbrowski jeszcze przed weekendem mówił, że mimo iż nie jest spodziewana taka fala, która mogłaby zagrozić mieszkańcom, to wszystkie służby cały czas pozostają w gotowości.
Prezes Wód Polskich Przemysław Deca przypomniał, że w gminie Sobienie Jeziory modernizowane są wały przeciwpowodziowe. Trwa przebudowa trzech kilometrów wałów. Koszt: około pięć milionów złotych. Dodał, że są zaawansowane rozmowy z zarządem województwa mazowieckiego i zapewne w tym roku ruszą kolejne inwestycje na wałach. W gminie Maciejowice jeszcze w tym roku będzie naprawianych około czterech kilometrów wałów.
W Płocku przygotowani
Jak poinformował z kolei Jerzy Wieczorek, dyżurny płockiego Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w niedzielę o godzinie 8 dla gmin: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice i Nowy Duninów, w tym czasie poziom rzeki w Wyszogrodzie wynosił 516 cm, czyli 16 cm powyżej stanu ostrzegawczego, a w Kępie Polskiej 465 cm, czyli 15 cm ponad stan ostrzegawczy.
- Obserwowana jest tendencja wzrostowa - powiedział Wieczorek.
Według Rafała Wilczka z Miejskiego Centrum zarządzania Kryzysowego w Płocku, Wisła przybiera także w rejonie tego miasta, jednak poziom rzeki utrzymuje się tam poniżej stanów ostrzegawczych - w niedzielę rano do przekroczenia tych stanów brakowało tam od 70 do 95 cm.
- Kulminacja fali wezbraniowej spodziewana jest w Płocku w poniedziałek wieczorem lub w nocy - dodał Wilczek. Jak zaznaczył, na przyjęcie fali kulminacyjnej spływającej z górnego biegu Wisły już wcześniej przygotowano Zbiornik Włocławski, poprzez zrzut wody przez tamę we Włocławku.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rejnson, tvnwarszawa.pl