Na kilkadziesiąt minut policja zamknęła w poniedziałek ulice wokół hotelu Marriott. - Mieliśmy informację o dziwnym pakunku na zewnątrz budynku. Okazało się, że była to walizka z roślinkami w środku - informują policjanci.
Al. Jerozolimskie zostały zamknięte między ul. Emilii Plater, a Chałubińskiego. Zablokowany został także wjazd w ul. Nowogrodzką. Al. Jerozolimskimi w obie strony nie kursowały także tramwaje.
Na miejsce przybył oddział realizacyjny stołecznej policji. Po zabezpieczeniu walizki z roślinkami, tuż po godz. 13.00 przewrócono normalny ruch tramwajowy. Policja otworzyła także Al. Jerozolimskie i ul. Nowogrodzką.
Internauci pisali na warszawa@tvn.pl także, że ewakuowani zostali ludzie z hotelu. Policja jednak nie potwierdziła tych informacji.
Mapy dostarcza Targeo.pl
par/roody