Instytut Pamięci Narodowej odnalazł w piątek pierwsze szczątki ofiar zbrodni totalitaryzmu na terenie dawnego Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów.
O sprawie poinformowali PAP wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, który w Instytucie kieruje Biurem Poszukiwań i Identyfikacji, oraz dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz.
Wśród odnalezionych kilkunastu szczątków ludzkich są fragmenty kości czaszki, m.in. żuchwa.
"Grzebano ofiary zbrodni"
- To ostatecznie potwierdza informacje, że na terenie mokotowskiego więzienia grzebano ofiary zbrodni - powiedział prof. Szwagrzyk.
Nie jest jeszcze jasne, czy szczątki należały do ofiar zbrodni komunistycznych, czy zbrodni niemieckich okupantów; ustalenie tego wymaga dalszych badań. Prace archeologiczno-ekshumacyjne Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN potrwają na terenie dawnego więzienia do końca lipca; mają być jednak kontynuowane w przyszłości. Poszukiwania specjalistów IPN odbywają się w dwóch miejscach - jedno znajduje się tuż przy murze, gdzie w latach 50. wykonywano egzekucje na więźniach, drugie przy pawilonie "N", w którym przetrzymywano osoby uznane za szczególnie niebezpieczne.
PRACE ARCHEOLOGICZNE IPN W WARSZAWIE:
PAP/ran
Źródło zdjęcia głównego: TVN24