Strażacy-ochotnicy pokazali film z trudnej akcji gaszenia bloku przy ulicy Fasolowej. Używali między innymi systemu gaśniczego Cobra. O trwającej kilka godzin akcji strażaków przy ulicy Fasolowej 36 pisaliśmy pod koniec lipca. Pożar był duży, a w gaszeniu pomagali ochotnicy.
Cobra w akcji
Jedni z nich – z OSP w Ożarowie Mazowieckim – nagrali swoje działania używając kamery sportowej przyczepionej do hełmu. Robią to podczas akcji, między innymi po to, by filmów używać później w celach szkoleniowych.
- Nasi strażacy zobaczyli relację z pożaru w swoich telefonach na stronach TVN Warszawa. Od razu postanowili pojechać do pomocy z naszym systemem Cobra. Po dojechaniu na miejsce dowodzący akcją zdecydował włączyć nas natychmiast do akcji – relacjonuje Leszek Stachlewski z OSP w Ożarowie Mazowieckim.
I zaznacza, że wcześniej również do akcji gaśniczej zadysponowani zostali strażacy zawodowi z Błonia, którzy też mają w wyposażeniu system Cobra. Na nagraniu widać, jak strażacy używają nowoczesnych urządzeń.
"Przebiję się przez mur"
- Chłodźcie dach, ja się przebiję przez mur - wołał strażak, który obsługiwał na miejscu system.
Jak tłumaczy Stachlewski, Cobra to w uproszczeniu system podawania wody pod ciśnieniem 300 atmosfer. Umożliwia cięcie blachy, elementów dachu, a - po dosypaniu piachu - nawet zrobienie otworu w betonowej ścianie, dzięki czemu można dotrzeć do źródła ognia. Przy ul. Fasolowej Cobra sprawdziła się przy także przy gaszeniu ognia, który wydobywał się na zewnątrz budynku.
150 strażaków
Pożar w bloku przy Fasolowej 36 wybuchł w ostatnią środę lipca. Doszczętnie spłonęły mieszkania na ostatniej kondygnacji budynku. W wyniku akcji strażaków zalane zostały mieszkania znajdujące się na niższych kondygnacjach. W akcji brało udział ok. 150 strażaków.
Pierwsi mieszkańcy spalonego bloku przy ulicy Fasolowej 36 być może wrócą do swoich mieszkań za około dwa tygodnie - takiej możliwości nie wyklucza nadzór budowlany.
ran/mś