Już 100 tysięcy osób zarejestrowało się w systemie Veturilo. Każdego dnia miejskie rowery są wypożyczane około 11 tysięcy razy. Niestety zdarzają się też kradzieze i zniszczenia.
Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, stutysięcznym użytkownikiem Veturilo została Aleksandra, mieszkanka Warszawy, która zarejestrowała się w systemie 21 maja.
Upominki za rejestrację
- Tego dnia, o godz. 14.02 wypożyczyła rower na pl. Wilsona i pokonała na nim dystans ponad 6 kilometrów. Dojechała do portu Czerniakowskiego. Pani Aleksandra otrzyma od ZTM zestaw upominków Veturilo - czytamy w komunikacie.
Liczba rowerów wypożyczanych w ciągu jednego dnia systematycznie rośnie. Rekord padł w trakcie jednego z majowych dni. Rowery wypożyczono wtedy prawie 14,5 tys. razy. Podczas weekendu z Nocą Muzeów odnotowano 13,8 tys wypożyczeń.
"Nie ma róży bez kolców"
Niestety są też niechlubne statystyki. - Operator naprawiał bądź wymieniał koszyk w co szóstym rowerze, dzwonek w co 11, światła i dętkę w co 15. Zniszczono lub skradziono 60 siodełek lub sztyc, 30 błotników i 57 zamków szyfrowych. Natomiast w 25 rowerach zostały połamane ramy - wylicza Łukasz Puchalski, pełnomocnik ratusza ds. komunikacji rowerowej.
Dziennie do serwisu trafia około 50 uszkodzonych rowerów. Z komisariatów policji, od straży miejskiej, lub "z miasta" zbieranych jest 30 jednośladów.
- W tym roku mamy zdecydowanie więcej użytkowników i znacznie więcej wypożyczeń. Niestety, naturalną konsekwencją jest większe zużycie sprzętu. Nie ma róży bez kolców - podsumowuje Puchalski.
su/b
Źródło zdjęcia głównego: ZTM