We wtorek umowę w tej sprawie podpisali marszałek Adam Struzik, członek zarządu województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski, prezes Kolei Mazowieckich Artur Radwan i dyrektor finansowy spółki Andrzej Buczkowski.
– Nasza samorządowa spółka jest w tej chwili drugim pod względem liczby pasażerów przewoźnikiem w kraju. Dlatego stale inwestujemy w jej rozwój. Co roku przeznaczamy blisko 250 mln zł na jej funkcjonowanie, kupujemy nowe pociągi i modernizujemy tabor, aby komfort i standard podróżowania był jak najwyższy – podkreślił marszałek Adam Struzik.
Szybsza jazda, skrócenie czasu podróży
Pociągi są modernizowane w zakładach Mińsku Mazowieckim i bydgoskiej Pesie. Niedawno na tory wyjechał 21. wyremontowany pojazd serii EN57AL. Do połowy 2017 roku dołączy do niego 39 kolejnych.
Każdy z nich posiadać będzie m.in.: klimatyzację, wyciszone wnętrze, nowe okna, podłogi, ściany i wygodne fotele. Do dyspozycji podróżnych będą też nowoczesne toalety z zamkniętym obiegiem i specjalnym miejscem rodziców z niemowlakami. Pasażerowie skorzystają również z internetu i gniazdek elektrycznych zamontowanych pod fotelami. Pociągi będą doposażane w monitoring zewnętrzny i wewnętrzny.
"Dzięki zastosowaniu zupełnie nowych podzespołów zostanie zwiększona moc silników umożliwiająca szybszą jazdę pojazdu (do 120 km/h) oraz zwiększenie przyspieszenia, co przełoży się na skrócenie czasu podróży" - obiecuje przewoźnik.
Kolejarze pomyśleli też o osobach niepełnosprawnych. Pociągi wyposaża się rampy, mocowania wózków inwalidzkich oraz odpowiednie toalety.Łącznie prawie 200 mln złAndrzej Buczkowski, członek zarządu i dyrektor finansowy Kolei Mazowieckich chwalił się, że to jedna z najlepiej absorbujących środki unijne spółek kolejowych. - Łącznie ten dzisiejszy projekt jest wart blisko 200 mln zł. Dofinansowanie z RPO wyniesie 128 milionów, ale chciałbym zaznaczyć, że te brakujące 70 mln dokłada spółka Koleje Mazowieckie – podsumował.tz/b