31 sierpnia stołeczni radni zdecydowali, że Warszawa przekaże ze swojego budżetu 762 tysiące złotych na pokrycie strat spowodowanych nawałnicą.
Zostaną one przekazane na: remont budynków szkół podstawowych (200 tysięcy złotych), remont budynków komunalnych (300 tysięcy złotych), rewitalizację ogródka jordanowskiego (150 tysięcy złotych) i zakup sprzętu specjalistycznego dla ochotniczych straży pożarnych (112 tysięcy złotych). We wtorek w warszawskim Pałacu Ślubów podpisana została umowa dotacyjna między władzami stolicy i gminy Chojnice.
"Ważną rolę odegrały dzieci"
- To kolejny element naszego wsparcia. Kilka dni po nawałnicy wysłaliśmy pomoc rzeczową zorganizowaną przez spółki Warszawy oraz firmy prywatne - powiedziała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Teraz czas na zapowiadaną pomoc finansową - podkreśliła.Szefowa Rady Warszawy i inicjatorka pomysłu pomocy gminie Chojnice Ewa Malinowska-Grupińska zaznaczyła, że Warszawa zawsze chętnie będzie w takich sytuacjach pomagać. Jak zauważyła cała rada głosowała za przyjęciem uchwały pomocowej.Z kolei wicestarosta chojnicki Marek Szczepański podkreślił, że dzięki pomocy finansowej ze stołecznego ratusza łatwiej będzie gminie odbudować część terenów po nawałnicach.
Wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański zwrócił uwagę na ofiarność mieszkańców Lotynia i Nowej Cerkwi, którzy 1,5 godziny od nawałnicy pierwsi podjęli próby ratowania harcerzy, którzy obozowali w tym rejonie. Jak podkreślił, uprzedzili oni profesjonalną pomoc o 3,5 godziny.Zwrócił także uwagę na ważną rolę, jaką w pomocy odegrały dzieci z miejscowości Lotyń, które były "gońcami, posłańcami obsługującymi tysiące wolontariuszy" i informowały o tym, gdzie i kiedy będzie jedzenie oraz jak się przemieszczać.
"Staramy się stanąć na nogi"
- Dosyć szybko staramy się stanąć na nogi, bo już po trzech dniach mieliśmy wszystkie drogi do wszystkich posesji udrożnione - powiedział wójt. Jak zaznaczył, jest to zasługa służb specjalistycznych i straży pożarnej oraz wolontariuszy z Warszawy. Wójt poinformował, że straty mieszkańców gminy to ok. 17 mln zł, a straty w infrastrukturze komunalnej to 10 mln zł.Hanna Gronkiewicz-Waltz zaapelowała, żeby media prosiły rząd o przyjęcie pomocy finansowej z Unii Europejskiej. "Wszystkie kraje w takich kataklizmach o to proszą" - powiedziała. Przyznała, że "to są pieniądze solidarne z Unii, które dostaniemy, jeśli tylko o nie poprosimy.
- Nie ma co się unosić, że tak powiem sztucznym honorem; Unia po to jest, żeby w takich sytuacjach pomagać - podkreśliła prezydent. Dodała, że "to dużo szybciej pomoże odbudować zniszczone tereny".W piątek wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski pojedzie do gminy Chojnice z zespołem złożonym z pracowników miejskiego Zarządu Zieleni oraz Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Zajmą się tam opracowaniem planu odbudowy terenów zniszczonych, głównie kompleksu parkowego w Lotyniu.
Uszkodzonych 4,8 tys. budynków
W wyniku sierpniowych nawałnic, które przeszły głównie nad województwem pomorskim, kujawsko-pomorskim oraz wielkopolskim, zginęło sześć osób, w tym dwie harcerki z obozu w Suszku.
Poszkodowanych zostało 58 osób, w tym 19 strażaków. Uszkodzonych zostało 4,8 tys. budynków, z czego 3,4 tys. to budynki mieszkalne. Ogromne szkody nawałnice wyrządziły w lasach. Z szacunków Lasów Państwowych wynika, że straty wyniosły 7,7 mln m sześc. powalonych drzew oraz 38 tys. ha zniszczonych lasów.
Skutki nawałnicy na Pomorzu
Skutki nawałnicy na Pomorzu
PAP/kz/pm
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jacek Turczyk