"Ulica Osiecka wygląda jak po huraganie" - napisał na warszawa@tvn.pl internauta. I przesłał zdjęcia drzew, które dotychczas rosły w tym miejscu. Za wycinkę odpowiada dzielnica, która zapewnia, że poprzedziła ją badaniami.
- Znacie temat skandalicznej wycinki 60 klonów na Osieckiej (Grochów)? Mieszkańcy dziś wieczorem zaczęli palić z żalu znicze... – napisał w niedzielę na warszawa@tvn.pl Tomasz Jarosz z portalu www.twoja-praga.pl.
"Drzewa obumierają"Zdjęcia, które przesłał, mówią same za siebie. Jeszcze niedawno rosły tam wysokie drzewa, które po prostu przestały istnieć. A to, co z nich zostało, legło u stóp przechodniów.
Dzieła zniszczenia dokonali robotnicy działający na zlecenie urzędu dzielnicy.Władze Pragi Południe przekonują, że demolka była konieczna. Z jednej strony, ze względu na planowany remont ulicy, z drugiej - na stan drzew, które obumierają. - W tej chwili trwa przebudowa ulicy Osieckiej. Zanim jednak zaczęliśmy remont, zbadaliśmy stan drzew i zasięgnęliśmy opinii specjalistów czy powinno się je wyciąć – zapewnia Ewelina Buczyńska, rzeczniczka urzędu Praga Południe. - W większości drzewa były obumarłe bądź zaczynały obumierać – dodaje."Stwarzają zagrożenie dla mieszkańców"Prace poprzedziła ekspertyza wykonana przez dendrologa, profesora Jacka Borowskiego ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Czytamy w niej m.in., że klony srebrzyste są już w zaawansowanym wieku, w przypadku niektórych można mówić o uszkodzeniu, a część już zamiera. Dendrolog przekonuje też, że drzewa mają płytki system korzeniowym. "Korzenie rozwinięte są tuż pod utwardzoną powierzchnią, obecnie powoduje to ich kolizje z elementami chodników i jezdni" – brzmi wpis w ekspertyzie."W obecnym stanie, liczne drzewa, stwarzają zagrożenie dla mieszkańców i użytkowników ulicy Osieckiej" – brzmi jeden z punktów podsumowania.
Dendrolog idzie nawet o krok dalej: "Z powodów przedstawionych wyżej uważam, że w związku z modernizacją ulicy Osieckiej, uzasadnione jest usunięcie klonów srebrzystych".
Będą noweUlica jest teraz modernizowana. Wymieniane są chodniki, nawierzchnia betonowa, pojawią się nowe latarni i krawężniki. Zrobione będzie też odwodnienie. - Chcemy uspokoić mieszkańców Dzielnicy. Po zakończeniu remontu posadzimy nowe drzewa, klon pospolity w ilości 72 sztuk, z wyrośniętego materiału, co oznacza, że dość szybko staną się rosłymi drzewami – przekonuje Ewelina Buczyńska.
ran/roody
Wycięli 60 drzew przy ul. Osieckiej