Twórca przekrętu "na wnuczka" w rękach policji

Aresztowanie "Hossa"
Aresztowanie "Hossa"
CBŚ
Aresztowanie "Hossa"CBŚ

Po dwóch latach poszukiwań policjanci z CBŚP wytropili Arkadiusza Ł. ps. Hoss, który uchodzi za twórcę przekrętu "na wnuczka". Poszukiwany za wyłudzenia milionów złotych spędził w areszcie tylko dobę, sąd go zwolnił za kaucją w wysokości 300 tysięcy - dowiedział się tvn24.pl.

Policjanci zatrzasnęli kajdanki 49-letniemu "Hossowi", gdy w czwartkowy wieczór wychodził z jednego ze swoich apartamentów na warszawskiej Woli. Niemal dwa lata wymykał się funkcjonariuszom będąc poszukiwanym na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wystawionego przez niemiecki sąd. - Ale państw zainteresowanych rozliczeniem "Hossa" jest znacznie więcej. To Austriacy, Szwajcarzy i policja z Luksemburga - mówi oficer prasowa CBŚP komisarz Agnieszka Hamelusz.

Warszawa, Monachium, Zurich...

Niemal dwa lata temu policjanci zorientowali się, że za serią wyłudzeń na południu Niemiec, Austrii, Szwajcarii i Luksemburga może stać ta sama grupa przestępców. Ślady wiodły do Budapesztu i Warszawy, dlatego powstała specjalna międzynarodowa grupa śledczych. Efektem jej pracy jest rozpracowanie całego gangu, na czele którego ma stać właśnie "Hoss".

- Odkryty w trakcie śledztwa mechanizm działania przypominał dobrze zorganizowaną firmę. Na terenie Polski utworzono centralę telefoniczną, która potrafiła wykonać do potencjalnych ofiar nawet 900 połączeń dziennie. Odbieraniem gotówki i kosztowności od tych, którzy dali się złapać w pułapkę zajmowali się tak zwani "odbieracy". Rozwozili ich "logistycy", a uzyskane środki przewodzili "kurierzy" - informowali dziennikarze programu "Czarno na Białym", którzy przed rokiem dotarli do materiałów zgromadzonych w tym śledztwie. Gang liczył około trzydziestu osób.

Czytaj więcej o kulisach procederu

Krótko w celi

Według śledczych w grupie panowała ścisła, wojskowa, hierarchia. Szczelności pomagał fakt, że wyższe piętra grupy złożone były z członków tego samego, romskiego klanu. O głowach procederu - na początku 2016 roku - tak mówił rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak:

- To są bracia. Jeden ma dwie klasy szkoły podstawowej, drugi trzy. Trzeba im oddać, że mają umiejętności psychologiczne podchodzenia swoich ofiar i wyłudzania od nich informacji. Pojedynczy "łup" potrafił sięgnąć 100 tysięcy franków lub euro. Klan nabrał także starszą kobietę z arystokratycznego rodu w Szwajcarii, która im oddała całą rodzinną biżuterię. Na zachodzie Europy łupy mogły przekroczyć 1,3 miliona euro, a w Polsce kilku milionów złotych.

Po czwartkowym zatrzymaniu "Hoss" stanął przed sądem. Ale nie został aresztowany w oczekiwaniu na wydanie go niemieckim władzom. Sędzia zastosował kaucję w wysokości 300 tysięcy i nakazał mu 5 razy w tygodniu meldować się w komendzie policji.

Ta decyzja zaskoczyła prokuraturę, która zapowiedziała zażalenie. - Chcieliśmy się skupić na prześledzeniu jego majątku. Teraz trzeba będzie go pilnować, by znów nie rozpłynął się na dwa lata - mówili policjanci, którym również trudno zrozumieć decyzję sądu.

Ferrari i apartamenty

Po południu prokuratura złożyła zażalenie na brak tymczasowego aresztu. Na rozpatrzenie wniosku sąd ma siedem dni, do tego czasu "Hoss" będzie wolny.

Jak ustaliła reporterka TVN24, dotychczas nie został wystawiony nakaz stawienia się na policję, ponieważ sąd nie wie, do której komendy rejonowej ma go wysłać. - Arkadiusz Ł. nie ma bowiem stałego miejsca zameldowania, a miejsce zamieszkania co chwilę wskazuje inne - podała Agnieszka Veljković.

Według nieoficjalnych informacji "Hoss" ulokował swój majątek w atrakcyjnych nieruchomościach na terenie stolicy. Jednak na aktach notarialnych widnieją nazwiska innych osób. Podobnie jak to jest z używanymi przez niego superautami: ferrari, czy sportowego mercedesa lub bardziej codziennych najwyższych modeli audi.

Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl)

Pozostałe wiadomości

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na S2 doszło do zderzenia czterech samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala. Droga w kierunku Terespola była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Chrzczanka-Folwark. Samochód uderzył w drzewo, kierowca zmarł na miejscu.

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierował Polak, w aucie było też pięciu mężczyzn podających się za obywateli Somalii. Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, jechali do Niemiec.

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl