Tu znów mógłby być plac. Wróci przedwojenna świetność?

Mówi Piotr Otrębski
Mówi Piotr Otrębski
Dawid Krysztofiński, Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Mówi Piotr OtrębskiDawid Krysztofiński, Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

"Warszawa 1935" odsłoniła historyczną twarz placu Powstańców Warszawy. Drzewa, trawniki i uliczny gwar - tak wyglądał przed wojną, gdy nosił imię Napoleona. O tym, że wkrótce może przypominać wersję sprzed lat, przekonują wizualizacje przygotowane na zlecenie ratusza. Plac Napoleona widziany z lotu ptaka to jedno z ujęć "Warszawy 1935" robiących największe wrażenie. Najpierw widzimy prężący się dumnie Prudential, a przed nim otoczony kamienicami skwer z okazałymi drzewami. Krótki kadr z głośnej animacji, skłania do pytania, czy to rzeczywiście to samo miejsce, które dziś jest parkingiem, a częściowo placem budowy II linii metra?

"Najbardziej wielkomiejski plac"

- Zaryzykowałbym stwierdzenie, że w XX-leciu międzywojennym, a właściwie od 1933 roku, czyli od ukończenia budowy drapacza chmur - Prudentialu, był to najbardziej wielkomiejski plac Warszawy - przekonuje Piotr Otrębski, varsavianista. - Ale zacznijmy od początku - dodaje. Od początku, czyli od wytyczenia placu w latach 20. XIX wieku. - Wtedy funkcjonował tu kompleks szpitalny imienia Dzieciątka Jezus. Plac powstał de facto na terenach szpitalnych i od lecznicy wziął swoją pierwszą nazwę Dzieciątka Jezus - wyjaśnia Otrębski. - Zresztą nazwy dwóch dzisiejszych ulic nawiązują do tej instytucji - ulica Szpitalna i Boduena - dodaje. Pod koniec XIX wieku szpital przeniósł się na ul. Nowogrodzką. Centrum Warszawy było miejscem nieodpowiednim dla tak rozległego kompleksu. Ale jeszcze przed przeprowadzką, w 1870 roku plac nazywano Wareckim na cześć starosty wareckiego, ojca Kazimierza Pułaskiego, który mieszkał w okolicy.

Nie był parkingiem

- Rozkwit tego placu przypada na przełom XIX i XX wieku. To ważny czas dla Warszawy, można odnieść wrażenie, że wręcz czas prosperity. W okolicy placu wytyczono nowe ulice, w pobliżu wybudowano m.in. gmach Filharmonii Narodowej. Zaczęto też stawiać eleganckie i dość wysokie kamienice dochodowe przy samym placu. Wschodnią pierzeję już na początku XX wieku zajmowały dwa gmachy pocztowe - stary i nowy, który został wybudowany w pierwszej dekadzie XX wieku - opowiada varsavianista. - To był gmach na modłę ruską, zwieńczony przez charakterystyczny dla poczt petersburskiej i moskiewskiej glob ziemski. Po odzyskaniu niepodległości ten akcent usunięto, bo źle się kojarzył. Ale poczta działała właściwie do wybuchu II wojny światowej - dodaje. W 1921 roku plac znów zmienił nazwę - tym razem na Napoleona (w setną rocznicę śmierci cesarza). Znalazło się tam też miejsce na popiersie francuskiego przywódcy. Sam plac był ważnym miejscem na mapie stolicy. - Ale wtedy była zupełnie inna sytuacja, jeżeli chodzi o ruch kołowy w Warszawie. Samochodów było mniej, więc place nie były parkingami. To był plac zieleni. Rosły na środku drzewa, wysiewano trawę. Ten plac wyglądał w zasadzie tak jak w tym czasie powinien - przekonuje Otrębski. Umieszczony w samym centrum miasta, był ważnym szlakiem komunikacyjnym pomiędzy placem Piłsudskiego a Al. Jerozolimskimi. Uwagę do niego przyciągał także Prudential - najwyższy wieżowiec w Polsce, wyjątkowo luksusowy, którego apartamenty zajmowały po całym piętrze.

"To był plac zieleni"
"To był plac zieleni"Dawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl

Bez żyjących parterów

Przyszła jednak wojna, Prudential mocno ucierpiał, ale przetrwał. Po 1945 roku został nieco przebudowany, przebrany w strój socrealu. W ostatnich latach plac zamienił się jednak w gigantyczny parking. Ale to nie jedyna bolączka tego "martwego" miejsca. - Teraz tutaj nie ma parterów, które mogłyby żyć i tchnąć życie w przestrzeń placu. Poza tym spójrzmy dookoła. Jest budynek NBP, ministerstwa, sądu, Telewizji Polskiej i Prudential, nieudolnie remontowany - mówi Otrębski o dzisiejszej wersji placu. - Ten plac już po wojnie nie miał się najlepiej, ale zachowywano pozory. Był pas zieleni, były drzewa i ławki. Dziś stopień degradacji placu osiągnął swoje apogeum. Tak źle nie było nigdy i szczerze mówiąc nie widzę szans na radykalną poprawę tej sytuacji. Czego byśmy tu nie zrobili, to z taką zabudową będzie to kosmetyka, a nie realne ożywienie - przekonuje Otrębski.

Historia placu
Historia placuDawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl

Szansa na zmianę

O poprawie sytuacji na samym placu i likwidacji gigantycznego parkingu dyskutuje się od jakiegoś czasu. Wizualizacje tego miejsca po przebudowie przygotowały pracownie Pleneria i RS na zlecenie ratusza. Jakby na dokładkę do koncepcji nowej ulicy Świętokrzyskiej. Według wstępnego pomysłu stałby się miejscem spotkań, na którym można organizować różne wydarzenia. - Jest tam też element zagospodarowania, zbiornik wodny, nasadzenia, drzewa i ławki - mówił w grudniu Dariusz Malinowski z Plenerii. - To jest dosyć ważny plac, nie jest wykorzystywany, tylko dlatego, że wygląda, jak wygląda. Powinien mieć jednak dobrą oprawę - przekonuje Malinowski.

O pomyśle na plac Powstańców Warszawy mówi Dariusz Malinowski, Pleneria
O pomyśle na plac Powstańców Warszawy mówi Dariusz Malinowski, PleneriaDawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl

Samochody pod ziemię?

Tego samego zdania są urzędnicy. Choć o samych pracach mówią na razie dość ostrożnie. Ratusz zapewnia, że chce plac Powstańców Warszawy wyremontować, ale rozpoczęcie prac zależy od przetargu na budowę parkingów podziemnych w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego. - Jesteśmy na początku postępowania na wybór partnera prywatnego, który wybuduje parkingi podziemne w Warszawie. Trudno powiedzieć, czy partner wyłoniony w postępowaniu wybierze – spośród wskazanych przez nas lokalizacji - pl. Powstańców Warszawy – mówi Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika ratusza. - Chcielibyśmy przywrócić temu miejscu elegancki, przyjazny mieszkańcom charakter, który mógłby przynajmniej częściowo przypominać widok z filmu "Warszawa 1935". To powinna być przestrzeń otwarta dla wszystkich, z której warszawiacy będą chętnie korzystać i spędzać tam czas – podsumowuje Kłąb.

PRZEDWOJENNY PLAC NA ZWIASTUNIE "WARSZAWY 1935":

Zobacz zwiastun tuż przed premierą
Zobacz zwiastun tuż przed premierąNewborn

ran/b/ec

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP