Rafał Trzaskowski zapewnił, że poparcie PO i Nowoczesnej jest dla niego bardzo ważne z uwagi na struktury partyjne, które odpowiadają za kampanię. Podkreślał szczególną rolę wyborów w stolicy.
- Warszawa jest pierwszym krokiem do walki z polityką PiS-u, która jest oparta na kłamstwie, na manipulacji, na hipokryzji. W Warszawie chcemy wykonać pierwszy krok, w którym powiemy: "nie, dosyć" – mówił Trzaskowski. - Mam nadzieję, że poparcie będzie dużo szersze. Mam nadzieję, że uda się porozumieć z lewicą, że otworzymy się na jak największą liczbę partii opozycyjnych i ruchów obywatelskich – dodał.
Warto tu jednak zauważyć, że z kręgów ruchów miejskich wywodzi się już dwójka rywali polityka PO: Justyna Glusman oraz Jan Śpiewak. Natomiast SLD wystawiło Andrzeja Celińskiego.
Trzaskowski zapowiedział na wtorek spotkanie w kręgu kilku kandydatów na prezydentów miast z ramienia opozycji. Maja w nim wziąć udział m.in. Sławomir Nitras (Szczecin), Jarosław Wałęsa (Gdańsk) i Tadeusz Truskolaski (Białystok).
"Znam problemy Warszawy jak mało kto"
Odniósł się też do komentarza dziennikarza Jacka Żakowskiego, który stwierdził, że Trzaskowski jest "zdolnym specjalistą od spraw europejskich", ale nie ma pojęcia o mieście. - Widać nie pofatygował się na żadne spotkanie ze mną. Znam problemy Warszawy jak mało kto, bo cały czas rozmawiam z ludźmi. Odbyłem już 140 spotkań z warszawiakami - przekonywał gość "Faktów po Faktach".
Zapytany o problem numer jeden Warszawy, stwierdził, że jest nim komunikacja. Ale tematu nie rozwinął. - Numer dwa to kwestia edukacji. Mamy chaos, który wprowadził PiS. Postaramy się poprzez samorząd przynajmniej w części uratować dobry standard edukacji w mieście – podsumował.
ZOBACZ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW PO FAKTACH"
b