Bezpłatne żłobki publiczne, równouprawnienie płacowe w urzędach i spółkach miejskich, edukacja seksualna w szkołach, programy zdrowotne oraz walka z przemocą wobec kobiet - to niektóre zapowiedzi przedwyborcze kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Kandydat zorganizował w poniedziałek przed jednym ze stołecznych żłobków konferencję prasową pod hasłem "#dasięwWarszawie poprawić sytuację kobiet". Zaprezentował tam swe pierwsze postulaty, które chciałby zrealizować - jeśli wygra jesienią wybory na włodarza stolicy.
"Prawo do darmowego żłobka"
Poseł PO, którego start w Warszawie popiera też Nowoczesna, podkreślił, że od trzech miesięcy prowadzi rozmowy z warszawiakami, które mają mu pomóc opracować program wyborczy.
- Każdy, któremu się wydaje, że przygotuje program ex cathedra, bez rozmowy z warszawiakami, bez konsultacji, nie wie, jaka jest sytuacja, na pewno nie będzie w stanie odpowiedzieć na potrzeby wszystkich mieszkańców naszego miasta - powiedział Trzaskowski. Za jedną z fundamentalnych kwestii polityk PO uznał prawa kobiet. - Najważniejszym postulatem tych propozycji jest to, by każdy mały warszawiak miał prawo do darmowego żłobka, zarówno żłobka miejskiego, gdzie wszystkie koszty powinno ponieść miasto, a jeżeli tych miejsc nie będzie w wystarczającej liczbie, to miasto będzie dopłacało, do pewnego pułapu, do żłobków prywatnych - zadeklarował Trzaskowski. Zapowiedział też budowę nowych żłobków publicznych w stolicy.
Według jego wyliczeń bezpłatne żłobki publiczne to koszt około 80 mln zł rocznie, dopłata do 10 tysięcy miejsc z żłobkach prywatnych miałaby wynieść miasto około 70 milionów zł. Budowa nowych tego typu placówek w każdej z warszawskich dzielnic, to z kolei wydatek rzędu 200 mln złotych.
Równe płace w urzędach
Trzaskowski zobowiązał się też do tego, że jeśli zostanie prezydentem stolicy, doprowadzi do sytuacji, iż kobiety i mężczyźni - pracownicy warszawskich urzędów i spółek będą mieli równe płace. - Co więcej, te kategorie zawodowe, w których dominują kobiety, powinny być traktowane priorytetowo, jeżeli chodzi o podnoszenie zarobków - ocenił kandydat PO i Nowoczesnej. Jeśli chodzi o ochronę zdrowia, Trzaskowski chciałby kontynuować stołeczny program refundacji zabiegów in vitro, a także wprowadzić nowe programy, dotyczące zwłaszcza profilaktyki, m.in. zakażeń brodawczakiem ludzkim.
- Nie wyobrażam sobie też, żeby miejskie szpitale nie przestrzegały praw kobiet - to jest sprawa fundamentalna. Nie może cały szpital powoływać się na klauzulę sumienia. Ja zapewnię, że do każdego szpitala miejskiego - a jest ich 12 - kobieta będzie mogła przyjść o każdej porze dnia i nocy i będzie miała absolutną gwarancję, że jej prawa będą respektowane - obiecał Trzaskowski. Zapowiedział też stworzenie dobrowolnego programu "Znak jakości". - Będziemy zgłaszać takie apteki, w których kobiety będą mogły mieć pewność, że ich prawa będą respektowane. To wszystko oznaczymy i zaprezentujemy na mapie tak, żeby kobiety wiedziały, w których placówkach ich prawa będą przestrzegane - zaznaczył polityk PO.
"Zero tolerancji dla przemocy"
Kolejnym punktem jego programu ma być "zero tolerancji dla przemocy wobec kobiet". - Będziemy poprawiali efektywność ośrodków, które funkcjonują w tym obszarze i będziemy dawali preferencje wszystkim kobietom, które miały styczność z przemocą, jeżeli chodzi o uzyskanie lokali zastępczych, niezależnie od kryterium dochodowego - zapowiedział poseł Platformy. Trzaskowski jest ponadto zwolennikiem wprowadzenia w warszawskich szkołach edukacji seksualnej, a także powołania w stołecznym ratuszu pełnomocniczki ds. kobiet, która miałyby "pilnować", by jego zapowiedzi wyborcze były realizowane.
Państwowa Komisja Wyborcza informowała pod koniec stycznia, że tegoroczne wybory samorządowe mogą odbyć się w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada.
W listopadzie zeszłego roku doszło do porozumienia między PO i Nowoczesną, zgodnie z którym Rafał Trzaskowski jest kandydatem obu partii na prezydenta Warszawy, a polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej - na wiceprezydenta stolicy.
Zdjęcie główne: PAP/Paweł Supernak
PAP/kz/b