Odbiory służb państwowych, straży pożarnej i sanepidu, na sześciu stacjach centralnego odcinka II linii metra dobiegły końca.
- Prace trwają wyłącznie na stacji C-13, czyli Centrum Nauki Kopernik. Gdy otrzymamy pozytywne opinie, przekażemy dokumentację do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Myślę, że może to potrwać kilka dni - mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Jak zaznacza, po otrzymaniu tych dokumentów WINB będzie mógł pracować nad finalnym pozwoleniem na użytkowanie drugiej linii metra. Jaromir Grabowski, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, zaznaczył w piątek, że prace WINB-u powinny się zakończyć do końca lutego. Na tę chwilę ta data się nie zmieniła. - Procedury cały czas trwają - potwierdził nam w środę Jaromir Grabowski.
Aktualne są więc przewidywania, że metrem pojedziemy najwcześniej w marcu.
Straż testuje
A na czym polegają same odbiory?
Jak się dowiedzieliśmy, we wtorek strażacy testowali m.in. łączność na stacji Centrum Nauki Kopernik. Tam prace, ze względu na dużą awarię na budowie, do której doszło w 2012 roku, toczyły się najwolniej.
- Czynności trwają. Przeprowadzamy próby pożarnicze. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i nasze prace zakończą się w przyszły wtorek - relacjonuje bryg. Ireneusz Kopczyński ze straży pożarnej.
W poniedziałek strażacy wydali pozytywną opinię na temat stacji Stadion Narodowy. - Nasza druga próba wykazała już sprawność systemów pożarniczych - dodaje Kopczyński.
Niedoróbki były
Na II linii metra nie obyło się bez usterek.
- Najbardziej widoczną i największą usterką był pożar akumulatora zasilania awaryjnego na stacji Rondo Daszyńskiego - wspomina Milczarczyk. Pożar wymógł na służbach dokładne sprawdzenie tych systemów na całym centralnym odcinku linii metra.
Były też drobniejsze niedoróbki.
- Na niektórych stacjach zauważono pęknięte, niefachowo założone szyby. Wykonawca na bieżąco likwidował takie usterki. Nie było żadnych większych błędów, które wstrzymałyby odbiory - zapewnia rzecznik.
"Za wcześnie, by podać datę"
Urzędnicy na każdym kroku zapewniają, że to bezpieczeństwo pasażerów, a nie termin otwarcia II linii, jest ich priorytetem.
- Termin otwarcia na pewno się zbliża. Jest jednak za wcześnie, by podać konkretną datę otwarcia - twierdzi Milczarczyk.
Jakie usterki wykazano podczas odbiorów
jb/lulu