Zakaz nocnego poruszania się samochodów ciężarowych i wprowadzenie strefy Tempo 30 - to najważniejsze zmiany w ruchu, które na terenie Odolan planują władze Woli. Projekt nowej organizacji jest gotowy. Czeka na opinię policji i drogowców.
Najważniejszą zmianą zapisaną w projekcie jest ograniczenie ruchu ciężarówek, które - jak informuje dzielnica - "powodują hałas i pył". Władze Woli chcą, aby nie mogły wjeżdżać na Odolany między 20 a 8 rano. Chodzi o teren ograniczony Połczyńską, Wolską, aleją Prymasa Tysiąclecia, Gniewkowską, Potrzebną i Dźwigową. - Dzięki temu w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego będzie łatwiej wydostać się z Odolan - mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy.
Byłaby to duża zmiana, bowiem według obecnych uregulowań, ciężarówki nie mogą wjeżdżać między 22 a 6, ale tylko na ulice Jana Kazimierza i Sowińskiego (na odcinku Wolska - Jana Kazimierza).
Ograniczenie prędkości
Kolejna zmiana to wprowadzenie strefy Tempo 30.
- Ograniczenie dozwolonej prędkości do 30 kilometrów na godzinę sprawi, że ruch na terenie Odolan znacznie się uspokoi. Dzięki temu znacząco spadnie poziom hałasu, a także poprawi się bezpieczeństwo - zapewnia Strzałkowski.
Do ograniczenia prędkości dzielnica planuje też dodać zmiany w pierwszeństwie przejazdu na skrzyżowaniach Sowińskiego z Jana Kazimierza i Jana Kazimierza z Ordona. Jak czytamy w komunikacie urzędu, chodzi o tak zwane "pierwszeństwo łamane, powodujące fizyczne wymuszenie zmniejszenia prędkości pojazdów".
Nowa organizacja "jeszcze w tym roku"
- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowa organizacja ruchu w tym rejonie zacznie obowiązywać już pod koniec roku - deklaruje burmistrz. - Dokument został już przekazany do zaopiniowania Zarządowi Dróg Miejskich oraz policji - dodaje. Paweł Olek z Zarządu Dróg Miejskich w rozmowie z tvnwarszawa.pl poinformował jednak, że "żaden projekt z urzędu dzielnicy jeszcze do ZDM nie wpłynął". - Jeśli będzie, wówczas się do niego ustosunkujemy - powiedział. Mieszkańcy wolskich Odolan od miesięcy protestują przeciwko uciążliwym ciężarówkom. Skarżą się na hałas, pył i smog. Na ich prośbę straż miejska przeprowadziła pomiary jakości powietrza na ulicy Ordona. Badania odbyły się we wrześniu. Wynikało z nich, że poziom szkodliwego pyłu PM10 sięgał tam nawet 5040 mikrogramów na metr sześcienny (µg/m3), przy dopuszczalnej normie ledwie 50 µg/m3.
Tysiąc ciężarówek dziennie
- Mieszkańcy policzyli, że ulicą Ordona potrafi przejechać nawet tysiąc ciężarówek dziennie. To zdecydowanie największa bolączka w tym rejonie - mówiła nam przed dwoma tygodniami Aneta Skubida, radna Woli ze stowarzyszenia Wola Mieszkańców. - Wynika to w dużej mierze z braku uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Odolan, który zmotywowałby PKP do przekształcania odolańskich terenów przemysłowych na mieszkaniowe - dodała. Polskie Koleje Państwowe dysponują licznymi gruntami w tej części Woli, na których działają zakłady przemysłowe i betoniarnie. To właśnie do nich dojeżdżają duże samochody ciężarowe.
- Należy podkreślić, że teren Odolan od wielu lat ma głównie charakter przemysłowy i służy ważnym celom logistycznym. Mimo to, władze dzielnicy wydają pozwolenia na zabudowę mieszkaniową w bezpośrednim sąsiedztwie takich terenów - stwierdził niedawno w komunikacie wysłanym tvnwarszawa.pl Maciej Bułtowicz z biura komunikacji PKP S.A. Dodał też, że kolejarze dążą do uwzględnienia interesów zarówno mieszkańców Odolan, jak i prowadzących tam działalność firm i interweniują, kiedy otrzymują sygnały o nieprawidłowościach w działalności ich najemców.
kw/mś