- Z niewyjaśnionych na razie przyczyn 30-latek dźgnął 80-latka. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala. Był przytomny - poinformowała w środę rano Agnieszka Włodarska z zespołu prasowego stołecznej policji.
Jak przekazała, mężczyzna trafił w ręce policji, a później do aresztu.
Przyznał się do winy
- Mężczyzna został przesłuchany, zostały mu postawione zarzuty bezpośredniego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - przekazał w środę po południu Robert Opas z zespołu prasowego komendy stołecznej.
I dodał, że 30-latek przyznał się do winy. Może mu grozić do 8 lat więzienia.
Jak przekazuje Opas, ranionemu mężczyźnie nie zagraża niebezpieczeństwo.
su/r/kś/ran
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock