W szlagierowym spotkaniu 12. Kolejki T-Mobile Ekstraklasy Legia będzie broniła pozycji lidera w pojedynku z Lechem Poznań. Jeżeli stołeczna drużyna przegra, to prowadzenie w tabeli obejmie "Kolejorz". Początek spotkania, które na trybuny ma przyciągnąć ponad 40 tys. osób, o godz. 14.30.Wpadka z Jagiellonią Białystok kosztowała Legię stratę bezpiecznej przewagi nad resztą stawki. Dziś przed podopiecznymi Jana Urbana nie lada wyzwanie. Chcąc umocnić się na pozycji lidera, Legia musi wygrać w Poznaniu. W razie porażki stołeczna drużyna spadnie na drugie miejsce.
Tłumy na trybunach Jak podaje serwis Legia.com, wygrana w Poznaniu, może nie być łatwa - ostatni raz Legia wywiozła trzy punkty z obiektu "Kolejorza" ponad osiem lat temu - w 2004 roku. Jednak legioniści dobrze spisują się na wyjazdach, a Lech stosunkowo słabo, grając u siebie (wygrali dwa spośród pięciu meczów).W niedzielę na pewno nie zagrają Marek Saganowski, Rafał Wolski, Michał Efir i Dickson Choto z Legii.Niedzielny pojedynek ma obejrzeć ponad 40 tys. kibiców - ma to być najlepszy wynik frekwencji w polskiej lidze od lat. Piłkarze Legii zapowiadają, że się nie przestraszą. - Ja już grywałem na stadionie z 60 tysiącami fanów - mówi Michał Żewłakow o swoich doświadczeniach z gry w Grecji.CZYTAJ TEŻ NA LEGIA.COM
MECZ LECH POZNAŃ-LEGIA WARSZAWA ROZPOCZNIE SIĘ O GODZ. 14.30Legia.com/ran
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Kostrzewa / legia.com