Modernistyczny pawilon z ozdobnymi mozaikami, znany szerzej jako "Syreni Śpiew", stał się zabytkiem. To oznacza, że stołeczny konserwator będzie miał pełną kontrolę nad ewentualnymi zmianami w budynku.
"Pawilon Syreniego Śpiewu (dawnego Hotelu Powiśle) decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków, Jakuba Lewickiego, został wpisany do rejestru zabytków! Po wielu miesiącach batalii o obiekt wreszcie się udało!!! Ale nie było łatwo" - poinformowała na Facebooku miejska organizacja "Tu było, tu stało".
Wspólnie z innymi starała się o to już przed rokiem. Wcześniej protestowali przeciwko wyburzeniu obiektu.
Po wstrzymaniu prac
Stołeczny konserwator zabytków potwierdza, że dostał decyzję o wpisie. - Inwestor zaczął demontować elementy wystroju wewnątrz około dwóch miesięcy temu. Nakazaliśmy wstrzymanie tych prac, co nakładało na wojewódzkiego konserwatora zabytków termin dwóch miesięcy, w którym miał podjąć decyzję, czy wpisywać pawilon do rejestru, czy nie - wyjaśnia Michał Krasucki.
W dużym skrócie decyzja o wpisie oznacza, że stołeczny konserwator może uzgadniać ewentualny projekt zmian, a później kontrolować prace i je zatrzymać.
Już w ubiegłym roku budynek znalazł się w gminnej ewidencji zabytków. Wtedy też inwestor - firma Radius, do której należy pawilon - przestał mówić wprost o rozbiórce, mimo że złożył taki wniosek. Sugerował, że "Syreni Śpiew" można by przesunąć lub wkomponować w inny obiekt, który ma tu powstać.
- Ruchy związane z przekształceniem budynku są mocno ograniczone po wpisie do rejestru. Z tego co wiem, inwestor nie planuje teraz rozbiórki, przesunięcia czy nadbudowy pawilonu - zaznacza Krasucki.
Jak już pisaliśmy, inwestor planował w miejscu pawilonu z klubem "Syreni Śpiew", w parku Rydza-Śmigłego apartamentowiec z basenem, siłownią i spa. Deweloper pokazał nawet wizualizację.
Pawilon zabytkiem
Z lat 70.
Syreni Śpiew to modernistyczny pawilon z ozdobnymi mozaikami. Został wybudowany na początku lat 70. XX wieku, jako część zespołu budynków należących do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Społecznicy wraz z Towarzystwem Ochrony Zabytków od początku przekonywali, że wymaga ochrony konserwatorskiej. Ze względu m.in. na wysoki standard, elegancki wystrój i - mimo upływu lat - doskonałe zachowanie.
INWESTOR WYPOWIADAŁ SIĘ O SYRENIM ŚPIEWIE W PAŹDZIERNIKU UBIEGŁEGO ROKU:
Inwestor o "Syrenim Śpiewie"
Inwestor o "Syrenim Śpiewie"
ran/pm