Jak przekazał kapitan Konrad Chrzanowski ze straży pożarnej w Pułtusku, służby otrzymały zgłoszenie o wybuchu w sobotę o godzinie 20.53. Na miejsce natychmiast skierowano sześć zastępów straży. Po ich przybyciu okazało się, że wybuch naruszył konstrukcję budynku, popękały jego ściany.
- Na miejscu strażacy zauważyli dwie osoby, które były nieprzytomne. Było to dwóch mężczyzn w wieku 23 lat i 50 lat. Przystąpiono do udzielenia im pomocy. - Niestety mężczyzn nie udało się uratować - dodał.
W wybuchu zginął prawdopodobnie syn z ojcem, ale informacje te nie są potwierdzone. - Ranna została też kobieta w wieku 50 lat - podał Chrzanowski.
Dodał, że w budynku przebywała także kobieta w wieku 23 lat i dziecko w wieku 11 lat. - Na szczęście nic im się nie stało. Nie doznali żadnych obrażeń - przekazał strażak
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24