Strajk na Okęciu od północy z niedzieli na poniedziałek

Strajk na OkęciuBrian /wikipedia

Jest ich zbyt mało, a zadań zbyt wiele, dlatego rozpoczną strajk. Pracownicy naziemni lotniska Chopina w Warszawie poinformowali, że o północy z niedzieli na poniedziałek wstrzymają pracę. - Pracownicy odpowiedzialni za wykonywanie lotów są wyeksploatowani i do błędu może dojść w każdej chwili - tłumaczy przewodniczący OPZZ Jan Guz na sobotniej konferencji prasowej. Związkowcy uspokajają jednak - loty będą się odbywały.

Przedstawiciele związków zawodowych poinformowali, że pracowników personelu naziemnego na warszawskim lotnisku jest zbyt mało w stosunku do zadań, jakie wykonują.

"Do odwołania"

Przewodniczący Związku Zawodowego Naziemnego Personelu Lotniczego Robert Skalski zaznaczył, że do protestu przystąpią pracownicy spółki LOT AMS, czyli bazy technicznej wydzielonej przed dwoma laty ze struktur PLL LOT. Dodał, że protest będzie polegał na tym, że mechanicy nie będą przystępować do normalnych działań, czyli nie będą dokonywać niezbędnych wpisów w dziennikach lotów, które umożliwiają samolotom startowanie z lotniska. Zaznaczył, że protest będzie trwał do odwołania.

Pracownicy, poza zwróceniem uwagi na ogromne przeciążenia w pracy, będą się też domagali podwyżek płac.

Już w piątek wiceprezes LOT AMS Monika Malanowska poinformowała, że spółka w obecnej sytuacji finansowej nie może zrealizować żądań związków dotyczących podwyżki płac. Zaznaczyła też, że zarząd spółki podjął wszelkie działania, aby zabezpieczyć wszystkie usługi, jakie spółka świadczy klientom, tak aby akcja protestacyjna nie przysporzyła problemów kontrahentom.

Przez rękaw

Z kolei rzecznik PLL LOT Leszek Chorzewski zapewnił, że "rejsy PLL LOT będą odbywać się normalnie", a pasażerowie "w zasadzie nie powinni odczuć protestu". Dlatego ci, którzy mają bilety na rejsy LOT-u, "mogą bez obaw przyjeżdżać na lotnisko".

- Przygotowaliśmy się na tę sytuację, więc część przeglądów wykonaliśmy wcześniej. Poza tym mamy umowy na obsługę samolotów nie tylko z LOT AMS, ale też z innymi firmami, które - jeśli zajdzie taka potrzeba - mogą nas wesprzeć - powiedział rzecznik. Dodał, że z jego informacji wynika, iż do protestu przystąpi ok. 30-50 proc. pracowników AMS, natomiast pozostali będą pracować normalnie.

Chorzewski poinformował też, że zmiany będą dotyczyły poruszania się po samej płycie lotniska. - Prawdopodobnie będziemy ograniczali operacje holowania samolotów po płycie lotniska, więc pasażerowie będą częściej dowożeni do nich autobusami, a nie będą wsiadali przez rękaw - dodał, stwierdzając na koniec, że właściwie "tylko w ten sposób pasażerowie będą mogli odczuć, że na lotnisku trwa strajk".

Skomplikowana sytuacja

W 2010 r. ze spółki PLL LOT wydzielona została Baza Techniczna, którą przekształcono w spółkę LOT Aircraft Maintenance Services. Przeszło do niej z LOT ok. 850 pracowników. W lutym 2011 r. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PLL LOT wyraziło zgodę na sprzedaż przez przewoźnika udziałów spółki LOT AMS. Pod koniec lipca 2011 r. prezes spółki Marcin Piróg poinformował, że do końca roku spółka chce się pozbyć m.in. LOT AMS. We wrześniu 2011 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się na przejęcie przez Agencję Rozwoju Przemysłu kontroli nad LOT AMS. Właścicielem spółki nadal pozostaje LOT.

adso/tr

Źródło zdjęcia głównego: Brian /wikipedia

Pozostałe wiadomości

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl