- W piątek uruchomiliśmy bieg środkowy. Normalnie pracował on w trybie "do góry", w tej chwili przestawiliśmy go, żeby pracował w trybie "na dół". Dzięki temu mogliśmy uruchomić wejście na stację metra dla pasażerów - informuje Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
Wymiana łańcucha i kontrola wyciągarki
Wejście na peron kierunku Kabat zostało zamknięte po awarii schodów ruchomych, do której doszło na początku października. Wówczas schody jadące w dół niespodziewanie przyspieszyły, po czym gwałtownie zahamowały wstrzymane przez mechanizm bezpieczeństwa. Ludzie powpadali na siebie i poprzewracali się. Trzy osoby trafiły do szpitala ze stłuczeniami i otarciami, jednej ratownicy medyczni udzielili pomocy na miejscu.
Po awarii, oprócz zepsutych schodów, z użytku wyłączone zostały też te środkowe. - Należało wykonać wymianę łańcucha i przeprowadzić kontrolę wciągarki. Została ona sprawdzona. Dziś schody przeszły też próbę obciążeniową i zostały dopuszczone do eksploatacji - wyjaśnia Bartoń. Dzięki temu pasażerowie nie muszą już korzystać z windy lub przejścia przez antresolę, by dostać się na peron.
Szukają przyczyny awarii
Nie wiadomo jeszcze, kiedy zepsute schody zostaną przywrócone do użytku. - Jeden z elementów, które należy zbadać został wysłany do Krakowa przez Transportowy Dozór Techniczny, w celu ustalenia przyczyn awarii - dodaje. Gdy eksperci się tego dowiedzą, będą mogli zaplanować, w jaki sposób naprawić schody.
- Zdajemy sobie sprawę z niedogodności jakie wynikają z ich braku, jednak bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas najważniejsze. Musimy mieć pewność, że wyeliminowane zostaną wszystkie przyczyny tej awarii - zaznacza rzeczniczka.
kk//ec