Do zderzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 16.20 w al. Krakowskiej w podwarszawskiej miejscowości Wólka Kosowska.
- Samochód osobowy, którym jechali sprawcy, uderzył w tył BMW, które przewoziło pewną sumę pieniędzy - poinformował asp. szt. Maciej Blachliński z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Czy to była kwota sięgająca miliona złotych? - Na tę chwilę możemy mówić jedynie o gotówce - podkreślił.Jak dodał, napastnicy wyciągnęli poszkodowanych z osobówki, a następnie ukradli pieniądze, które ci przewozili.
- Ostatecznie porzucili samochód osobowy marki Daewoo, którym spowodowali kolizję i audi uciekli z gotówką. Wygląda na to, że zderzenie nie było przypadkowe. Szukamy jego sprawców - zaznaczył.
Policja potwierdziła, że było ich kilku. - Byli zamaskowani. Nie mamy informacji, że w czasie napadu mieli przy sobie broń lub inne niebezpieczne przedmioty. Z kolei BMW podróżowały dwie osoby. To obywatele Polski - dodał Robert Opas z komendy stołecznej policji.
"Poszukujemy sprawców"
We wtorek wieczorem policja informowała,, że sprawcy są wciąż poszukiwani. - Policjanci zabezpieczają monitoringi, udało się przesłuchać poszkodowanych. Apelujemy również, aby świadkowie zdarzenia zgłaszali się do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie lub najbliższego komisariatu - tłumaczył asp. szt. Maciej Blachliński.
Napad w Wólce Kosowskiej
Policja zatrzymała 6 osób
ło/sk