Samorządowcy i aktywiści miejscy stworzyli nową inicjatywę polityczną - Energia Miast. Jednym z założycieli stowarzyszenia jest Jan Śpiewak, lider Wolnego Miasta Warszawa, który jeszcze na początku roku deklarował wycofanie się z polityki.
Utworzenie nowego stowarzyszenia zostało ogłoszone w czwartek. Do życia powołali je krakowski radny Łukasz Gibała, lider Wolnego Miasta Warszawa Jan Śpiewak, były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, była kandydatka na prezydenta Białegostoku Katarzyna Sztop-Rutkowska i tarnowski radny Tomasz Olszówka.
Założyciele Energii Miast - samorządowcy i aktywiście miejscy - zadeklarowali, że nie zamierzają wystawiać kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego i w krajowych wyborach parlamentarnych. Główny cel stowarzyszenia to doprowadzenie do zwiększenia reprezentacji polityków niezależnych i aktywistów miejskich w samorządach.
"Dwie partie zawłaszczyły scenę polityczną"
- W wyborach samorządowych zetknęliśmy się z murem. Tym murem był PO-PiS. Te dwie partie zawłaszczyły polską scenę polityczną, prowadząc spór, który ma niewiele wspólnego z merytoryką, oparty na niezdrowych emocjach i dzielący Polaków na dwa plemiona - powiedział Gibała.
Dodał, że ze względu na to zawłaszczenie sceny politycznej reprezentacja polityków niezależnych i aktywistów miejskich w samorządach nie jest "taka, jaka powinna być". - Powołaliśmy Energię Miast. To nowa siła polityczna, której celem jest sprawienie, że politycy niezależni będą w dużo większym stopniu reprezentowani w samorządach i będą mieli w nich więcej do powiedzenia - podkreślił.
Gibała dodał, że założycieli stowarzyszenia łączą wspólne wartości między innymi walka o czyste powietrze, rozsądne planowanie przestrzenne, zieleń i większy udział mieszkańców w rządzeniu. - Uznaliśmy, że jak połączymy nasze wysiłki, będziemy bardziej skuteczni - mówił.
Połączenie różnych środowisk
Według Śpiewaka nowy ruch powstaje, ponieważ "Polska potrzebuje dzisiaj więcej solidarności między ludźmi" i "solidarności w imię wspólnych wartości, a nie przeciwko komuś". Zadeklarował jednocześnie, że Energia Miast rozpoczyna prace nad "nową mapą drogową dla Polski i samorządów". - Zapraszamy do tworzenia tego programu innych samorządowców, aktywistów i ekspertów - mówił Śpiewak.
Podkreślił, że to dzięki niezależnym samorządowcom i aktywistom miejskim tematy takie jak smog czy afera reprywatyzacyjna, o których dzisiaj mówi cała Polska, znalazły się w przestrzeni publicznej. - Niestety dzisiaj spór między Schetyną a Kaczyńskim zabija debatę publiczną. Ten spór pozwala politykom ukrywać ważne problemy, przed którymi stoją mieszkańcy naszych miast - ocenił Śpiewak.
Jak zaznaczyła Katarzyna Sztop-Rutkowska dla stowarzyszenia bardzo ważna jest "idea sieciowania". - Chcemy łączyć energię, która w tej chwili jest bardzo rozproszona. Lokalnie, w poszczególnych miastach bardzo często obok siebie, nie współpracując ze sobą działają samorządowcy, eksperci i aktywiści miejscy. Chcemy te wszystkie środowiska połączyć ze sobą - mówiła Sztop-Rutkowska. Dodała, że równie ważne jest sieciowanie regionów i miast i równomierny rozwój tej sieci, bo Polska "to nie jest tylko Warszawa i Kraków", ale także mniejsze miasta i miejscowości, które borykają się z podobnymi problemami.
"Potrzebujmy nowej energii"
Tarnowski radny Tomasz Olszówka mówił, że udało mu się w samorządzie "wbić klinem między duopol partyjny". W stowarzyszeniu chce zająć się deglomeracją i decentralizacją.
Zdaniem Mateusza Klinowskiego samorządowcy powinni bardziej wpływać na debatę publiczną w Polsce, bo na poziomie samorządów tworzone są i testowane nowoczesne rozwiązania. - Potrzebujmy nowej energii i tego, żeby działo się to szybciej - mówił były burmistrz Wadowic.
Podkreślił, że nie ma znaczenia jak duże będzie stowarzyszenie. - Nie chodzi o wielkość, chodzi bardziej o stopień zaangażowania członków i o to, jak duży wpływ będziemy wywierać - powiedział Klinowski. Dodał, że stowarzyszenia samorządowców istnieją, ale ich wpływ na debatę publiczną jest ograniczony, bo często jako molochy reagują powoli i ścierają się w nich różne interesy.
Jak mówił Gibała, Energia Miast zamierza wywierać presję na rządzących. W czerwcu ma się odbyć kongres, na którym przedstawione zostaną postulaty stowarzyszenia w zakresie ekologii, klimatu i energetyki.
Kim są założyciele?
Jan Śpiewak to lider ruchu miejskiego Wolne Miasto Warszawa, były radny stołecznego Śródmieścia. Wcześniej kierował też stowarzyszeniem Miasto Jest Nasze. Jest znany między innymi z nagłaśniania afery reprywatyzacyjnej w stolicy. W ostatnich wyborach samorządowych kandydował na prezydenta Warszawy, uzyskując trzeci wynik (2,99 proc.), za urzędującym prezydentem Rafałem Trzaskowskim (PO) i kandydatem PiS Patrykiem Jakim.
W styczniu Śpiewak ogłosił, że wycofuje się z polityki. Jego deklaracja pojawiła się po tym, jak został on skazany za zniesławienie Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości. Zdaniem aktywisty kobieta była kuratorem 118-letniej osoby i jako jej kurator, miała przejąć część kamienicy przy Joteyki 13 na Ochocie. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 roku. Górnikowska-Ćwiąkalska pozwała go o zniesławienie, argumentując, że pomawiając ją o udział w aferze reprywatyzacyjnej, w rezultacie naraził ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu adwokata.
Łukasz Gibała to radny, lider Stowarzyszenia "Kraków dla mieszkańców" (wcześniej Logiczna Alternatywa dla Krakowa), były polityk PO i Ruchu Palikota, a później dwukrotny kandydat na prezydenta Krakowa z lokalnego komitetu. W ostatnich wyborach samorządowych uzyskał trzeci wynik (17,14 proc.) - za urzędującym prezydentem Jackiem Majchrowskim, który startował z poparciem m.in. PO, Nowoczesnej, SLD i PSL, oraz kandydatką PiS Małgorzatą Wassermann.
Mateusz Klinowski był burmistrzem Wadowic w latach 2014-18, a po przegranej w ubiegłorocznych wyborach został radnym miasta. W skali kraju uzyskał rozpoznawalność m.in. w związku z poparciem dla legalizacji marihuany oraz staraniami o usunięcie z herbu Wadowic kluczy papieskich. Pod koniec stycznia Klinowski zapowiadał, że zaangażuje się w działalność ruchu byłego prezydenta Słupska Roberta Biedronia, nie wykluczając startu w wyborach do PE. Ostatecznie nie znalazł się jednak na listach Wiosny.
Katarzyna Sztop-Rutkowska to liderka ruchu miejskiego Inicjatywy dla Białegostoku. W zeszłorocznych wyborach prezydenta miasta uzyskała czwarty wynik (4,19 proc.).
Tomasz Olszówka to lider Stowarzyszenia Nasze Miasto Tarnów. W ostatnich wyborach prezydenckich w Tarnowie uzyskał trzeci wynik (17 proc.), został radnym miejskim . W Radzie Miasta Tarnowa jego klub ma pięciu radnych.
PAP/kk/b