"Spadająca brygadochłonność". Tak oszczędzamy na drogach

Spadająca brygadochłonność
Źródło: TVN24

Trasy oddane do użytku w ciągu ostatnich lat przyniosły gospodarce miliardy złotych oszczędności – wynika z raportu PwC. - W samej stolicy kierowcy mogli to odczuć po otwarciu S8. Są też korzyści dla miasta – mówi w studiu TVN24 Łukasz Oleszczuk, ekspert z SISKOM.

Według raportu PwC trasy oddane do użytku w latach 2007-13 przyniosły gospodarce 6 mld zł oszczędności.

- Raport obejmuje odcinki w całym kraju. Skupiono się na głównych ciągach tranzytowych - zastrzega Łukasz Oleszczuk.

51 zł za godzinę

Podczas analizy wylicza się efektywność ekonomiczną przedsięwzięcia. Jednak nowe drogi same w sobie nie zarabiają.

- W związku z tym ocenia się takie koszty, jak skrócenie czasu przejazdu. Chodzi m.in. o podróż służbową, która według wytycznych unijnych kosztuje za godzinę 51 zł. Podróż dom-praca, praca-dom to jest ok. 25 zł, a turystyczna to jest 20 zł – wyjaśnia Oleszczuk. - Liczy się także kwestie wypadków. Na drodze jednojezdniowej statystycznie częściej dochodzi do wypadków, kiedy wybudujemy autostradę, to mamy mniejsze prawdopodobieństwo wypadku - to koszta związane ze śmiertelnością, ranami i likwidowaniem skutków wypadku - wylicza.

"Mniejsza brygadochłonność"

Oszczędności w dużych miasta widać dobrze na przykładzie komunikacji publicznej.

- Dość dobrym przykładem - choć to nie był projekt objęty dofinansowaniem unijnym - była analiza efektywności realizacji pasa autobusowego na Trasie Armii Krajowej w Warszawie, gdzie wyliczono koszta i dodano wymianę nawierzchni. Zysk tego przedsięwzięcia był ponad 600 procent, ponieważ trzykrotnie zmniejszył się czas przejazdu. Wyliczano to na podstawie wskaźnika 25 zł za godzinę - tłumaczy ekspert. - To był także korzyści dla miasta, bo spadła brygadochłonność, czyli mówiąc językiem prostym mniej taboru można było wystawiać na trasy i obsłużyć taką samą częstotliwość kursowania, bo autobusy nie stały w korkach - tłumaczy komunikacyjny żargon Oleszczuk. I dodaje: - Brygada to autobus plus kierowca.

Przypomniał również, że kiedy otwierano w stolicy S8, to spadło natężenie ruchu w al. Prymasa Tysiąclecia. - Efekty budowy dróg krajowych są odczuwalne w miastach. Warszawa zyskała praktycznie od strony północnej pełną obwodnicę, a od strony południowej mamy ogryzek - zaznacza Oleszczuk.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ:

Mówi Łukasz Oleszczuk, SISKOM

ran/roody

Czytaj także: