Prokuratura umorzyła postępowanie wobec Jakuba Żaczka za opis krwawego snu o prezydent Warszawy.
Prokurator nie doszukał się w opisie snu znamion przestępstwa. Dlatego podjęto decyzję o umorzeniu śledztwa. O tej decyzji poinformowało radio RMF FM.
Rzecznik warszawskiego ratusza Bartosz Milczarczyk potwierdził to w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
- Prokuratura umorzyła postępowanie. Złożyliśmy zażalenie i czekamy na decyzję w tej sprawie - powiedział Milczarczyk.
"Trzymam w ręku obcięty łeb HGW"
Chodzi o wpis, który 1 lutego br. działacz społeczny Jakub Żaczek (protestujący przeciwko wycince drzew w Ogrodzie Krasińskich) zamieścił na popularnym portalu społecznościowym: "Zawody drwali w Ratuszu - to by było coś! Mam taki powracający sen: trzymam w ręku obcięty łeb HGW i pokazuje go wiwatującemu tłumowi z okien pałacu".
Warszawski ratusz uznał senną fantazję internauty za realne zagrożenie dla prezydent stolicy. Jeden z urzędników złożył zawiadomienie na policję, a ta materiał dowodowy przekazała do prokuratury.
Żaczek tak tłumaczył swój wpis: - To był tylko sen, a moje sny nijak się mają do rzeczywistości. Za treść własnych snów nie mogę odpowiadać, bo ich nie kontroluję. A nie znam też przepisu, który zakazywałby ich publikowana. Na pewno nie była to żadna forma zachęcania do przemocy czy czegoś podobnego. Od tego jestem jak najbardziej daleki – tłumaczył.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa