Jego wprowadzenie miała umożliwić decyzja generalnego konserwatora zabytków. - Stołeczny konserwator rozpoczyna kontrolę. Możemy kontynuować dążenia do zdjęcia płachty. Decyzja generalnego konserwatora oznacza, że nie będzie można też w przyszłości wieszać tam reklam - wyjaśniał Jarosław Jóźwiak, szef Centrum Komunikacji Społecznej ratusza, mówiąc o poprzedniej płachcie, która zasłaniała budynek.
Posłuchaj archiwalnej wypowiedzi:
Mówi Jarosław Jóźwiak, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej
Teraz nową płachtę gorąco komentują internauci portalach społecznościowych. A co ratusz na nową reklamę?
Bartosz Milczarczyk, rzecznik urzędu miasta, w dyskusji z naszym dziennikarzem na Twitterze zapowiedział: - Nie będzie taryfy ulgowej. Wykorzystamy wszystkie środki, które daje nam prawo.
Rygory prawa
Na innym portalu społecznościowym głos zabrał Jarosław Jóźwiak. Decyzja Generalnego Konserwatora musi się uprawomocnić, a dzieje sie to w ciągu 14 dni od jej doręczenia. Wtedy Konserwator Stołeczny będzie mógł rozpocząć kontrolę i nakazać jej zdjęcie, a w przypadku niewykonania - będzie możliwe wykonanie zastępcze przez nadzór budowlany. Bardzo bym chciał by zadziało się to szybciej, ale rygorów KPA nie mamy jak przyspieszyć - napisał Jóźwiak.
Na tym samym portalu sprawę skomentowało także biuro podróży. W odpowiedzi na pytanie jednej z internautek napisano: Baner został zamówiony i przygotowany jako element aktualnej kampanii reklamowej. Agencja zajmująca się tą kwestią posiada wszelkie niezbędne pozwolenia od Urzędu m. st. Warszawy oraz Konserwatora Zabytków. W razie jakichkolwiek wątpliwości prosimy o kontakt z tymi dwie instytucjami.
CZYTAJ TEŻ: INTERNAUCI KOMENTUJĄ BRAK REKLAM NA WIZUALIZACJACH NOWEJ ROTUNDY.
//mz/b
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Gula / tvnwarszawa.pl