Kierowca volkswagena golfa zginął na miejscu po tym, jak z dużą prędkością uderzył w tył stojącego na przystanku autobusu. Do wypadku doszło w czwartek na ulicy Grochowskiej. Nie ma informacji o innych osobach poszkodowanych. Zdjęcia i film z miejsca wypadku otrzymaliśmy od Reporterów 24.
- Pierwszą informację o wypadku na ulicy Grochowskiej otrzymaliśmy o godzinie 21.26. Na wysokości numeru 215 volkswagen golf z dużą prędkością uderzył w tył stojącego na przystanku autobusu MZA linii Z7 - poinformował nas asp. Piotr Świstak, oficer prasowy Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodał, kierowca osobówki zginął na miejscu. - Wyjaśniamy przyczyny tego wypadku. Nie mamy informacji na temat ewentualnych pasażerów autobusu. W golfie jechał tylko kierowca - uzupełnił asp. Świstak.
To był wyścig?
Świadkowie na miejscu wypadku mówili, że był on skutkiem nocnego wyścigu ulicami Warszawy - napisał portal "Gazety Stołecznej".
Czwartkowy wypadek na Grochowskiej
aw/ŁUD/ ran//mz
Źródło zdjęcia głównego: Michał Czebłakow