Pierwsze minuty spotkań są zmorą Legii od początku tego sezonu. Piłkarzom Jana Urbana koncentracji zabrakło również w Bydgoszczy. Zwykle gole tracili po akcjach rywali, tym razem koszmar sprokurowali sobie sami.
Już na samym początku Jakub Rzeźniczak atakowany przez Wahana Geworgiana stracił równowagę i praktycznie oddał rywalowi piłkę. Po chwili snajper Zawiszy dał swojej drużynie prowadzenie.
Legia wyrównała jeszcze przed przerwą po golu z rzutu wolnego Helio Pinto. Gdy wydawało się, że wszystko wróciło do normy, na początku drugiej części mistrzowie Polski postanowili podarować rywalowi jeszcze jeden prezent. Tym razem w głównej roli wystąpił bramkarz Wojciech Skaba, który niefortunnie trafił w Geworgiana, otwierając mu w ten sposób drogę do pustej bramki.
Łańcuszek błędów
Po tym golu obrona Legii rozsypała się kompletnie. Gracze Zawiszy uwierzyli w siebie jeszcze bardziej. Na skrzydłach szalał Luis Carlos, który po podaniu Igora Lewczuka dobił stołeczny zespół strzałem z kilku metrów. Gol Portugalczyka był symbolem bezradności Legii w całym meczu. W tej akcji błędy popełniło przynajmniej trzech zawodników mistrza Polski.
Mimo porażki Legia zachowa pierwsze miejsce w tabeli. W tym sezonie piłkarze Urbana przegrali w lidze już cztery spotkania. Razem z meczami w Lidze Europy z boiska zeszli pokonani po raz siódmy. W całych poprzednich rozgrywkach w lidze ponieśli tylko trzy porażki.
Zawisza Bydgoszcz - Legia Warszawa 3:1 (1:1)Bramki: 1:0 Wahan Geworgian(6), 1:1 Helio Pinto (23), 2:1 Wahan Geworgian (47), 3:1 Luis Carlos (54).W nawiasie noty wystawione przez redakcję:Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek (3,5)- Igor Lewczuk (4), Andre Pereira (4), Paweł Strąk (4), Sebastian Ziajka (4), Herold Goulon (4) (71. Sebastian Dudek (3,5)) - Kamil Drygas (4), Jakub Wójcicki (4), Michał Masłowski (4), Luis Carlos (4,5)) - Vahan Geworgian (5,5) (88. Piotr Petasz).Legia Warszawa: Wojciech Skaba (1,5) - Bartosz Bereszyński (2,5)), Jakub Rzeźniczak (2), Dossa Junior (3,5), Jakub Wawrzyniak (2,5)- Tomasz Jodłowiec (2,5), Tomasz Brzyski (2,5), Dominik Furman (2) (59. Ivica Vrdoljak (2,5)), Helio Pinto (2,5) - Michał Kucharczyk (1,5) (59. Henrik Ojamaa (3)), Władimir Dwaliszwili (1,5).
Trenerzy po meczu
TG//twis