Jak wynika z sondażu IPSOS dla TVN24, Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) zdobyła 48,8 proc. głosów, a Jacek Sasin (PiS) 26 proc. To oznacza, że zmierzą się w II turze tegorocznych wyborów na prezydenta stolicy.
- W Warszawie walczymy o pełne zwycięstwo za dwa tygodnie - zapewnił Sasin. Dodał, że jest dobrej myśli. - Wszyscy inni, którzy kandydowali, a dziś odpadli, bardzo ostro krytykowali Hannę Gronkiewicz-Waltz. Mówili o potrzebie radykalnej zmiany w Warszawie. Liczę na to, że wszyscy ci kandydaci, a przede wszystkim ich wyborcy, bo to dla mnie ważniejsze, poprą mnie w drugiej turze - skomentował kandydat.
- Każdy głos, który nie padł na Hannę Gronkiewicz-Waltz, to jest głos za zmianą w Warszawie - ocenił w rozmowie z TVN24 Sasin.
CZYTAJ WIĘCEJ O WYNIKACH WYBORÓW.
wp//mz
Zdjęcie główne: PAP