W stolicy przy dźwiękach muzyki reggae i hip hop demonstranci nieśli transparenty: "leczyć, nie karać" i skandowali sadzić, palić, zalegalizować, zalegalizować marihuanę. Wród manifestujących w Warszawie była wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. Marsz zakończył się w parku przy Pl. Krasińskich, nieopodal Sądu Najwyższego. Po drodze manifestanci zatrzymali się przed Pałacem Prezydenckim, gdzie przez kilka minut skandowali "uwolnić zatrzymanych" i "amnestia". Delegacja marszu przeszła też do Komendy Stołecznej Policji, gdzie zostawiła pismo z postulatem odstąpienia od zatrzymywania osób, przy których znaleziono niewielką ilość marihuany.
PAP/ec
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański | PAP