Niewydolność układu krążenia była bezpośrednią przyczyną śmierci 44-letniego mężczyzny w izbie wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej. Do zgonu doszło pod koniec lutego.
O wynikach sekcji zwłok poinformował rzecznik prasowy prokuratury okręgowej Dariusz Ślepokura.
- Przyczyna śmierci wskazuje na zgon z przyczyn naturalnych. Na ciele denata nie znaleziono żadnych obrażeń, które wskazywałby na udział osób trzecich. Dlatego podjęto decyzję o umorzeniu śledztwa – powiedział prokurator.
Znaleźli go na Chmielnej
44-letniego bezdomnego mężczyznę znaleziono 20 lutego na ulicy Chmielnej. Był pijany. Straż miejska przewiozła go na izbę wytrzeźwień.
Po przywiezieniu na Kolską nagle przestał oddychać. Zaczęła się reanimacja. Po kilkudziesięciu minutach mężczyzna zmarł.
bf//ec
Źródło zdjęcia głównego: TVN24