"Rząd nie pracuje nad podziałem Mazowsza. To na razie luźny pomysł"

 Będzie podział Mazowsza?
Będzie podział Mazowsza?
Źródło: um.warszawa.pl
Rząd nie pracuje nad podziałem Mazowsza - powiedział w czwartek PAP szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Taka deklaracja może ucieszyć władze Warszawy, które negatywnie oceniają pomysł odłączenia stolicy od Mazowsza. Jak przekonują, w ten sposób stolica straciłaby szansę na fundusze z UE, a reszta regionu byłaby skazana na finansowanie z dotacji rządowej i janosikowego.

W środę głośno zrobiło się o wpisie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który napisał na Twitterze o "wyzwaniu podziału Mazowsza - z odrębną Warszawą". W czwartek do deklaracji marszałka odniósł się przedstawiciel rządu Henryk Kowalczyk.

Jak zapewnił w rozmowie z PAP, rząd nie pracuje nad podziałem Mazowsza. - To na razie luźny pomysł, nie ma prac nad takim projektem - podkreślił minister Kowalczyk.

Również poseł PiS Jacek Sasin powiedział, że na razie nie ma merytorycznych prac nad projektem podziału Mazowsza. Kowalczyk i Sasin zgodnie podkreślają, że realizacja tego pomysłu wymagałaby podjęcia rozmów z Komisją Europejską w związku z funduszami unijnymi, a te jeszcze się nie rozpoczęły.

Warszawa zostałaby bez funduszy

W środę do słów marszałka Sejmu odniósł się wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, który jest przeciwny administracyjnemu wyodrębnieniu Warszawy z Mazowsza. Jak podkreślił, że po podziale Mazowsza Warszawa straciłaby możliwość pozyskiwania funduszy z UE, a reszta regionu byłaby skazana na finansowanie z dotacji rządowej i janosikowego. - To w Warszawie powstaje większość dochodu Mazowsza, czyli nowe województwo (bez stolicy) byłoby pozbawione praktycznie dochodów własnych, byłoby skazane na finansowanie z dotacji rządowej i janosikowego - powiedział dziennikarzom Jóźwiak.

Dodał, że region bez Warszawy nie mógłby korzystać z pomocy unijnej, ponieważ nie byłoby go stać na wkład własny, niezbędny przy pozyskiwaniu wsparcia z UE na inwestycje.

- Z drugiej strony – argumentował wiceprezydent stolicy - Warszawa wydzielona jako samodzielne województwo miałaby zamkniętą drogę do funduszy unijnych, ponieważ sama jest na tyle zamożna, że nie byłoby podstawy do występowanie o wsparcie ze strony UE - podkreślił.

- Jeżeli ktoś chce rzeczywiście myśleć o równomiernym podziale Mazowsza, to jest przygotowany przez Urząd Statystyczny i złożony w Brukseli podział województwa statystyczny, który pozwoli dla tych biedniejszych obszarów województwa mazowieckiego dać więcej pieniędzy unijnych, Warszawie mniej, ale mimo wszystko Warszawa nadal mogłaby z nich korzystać - powiedział Jóźwiak.

Pomysł PiS

O pomyśle na województwo warszawskie Prawo i Sprawiedliwość mówiło przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. A także w październiku 2010 roku.

ZOBACZ WYPOWIEDŹ JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO O WYDZIELENIU WOJEWÓDZTWA:

Jarosław Kaczyński o wydzieleniu Warszawy z Mazowsza

PAP/jk

Czytaj także: