Rowery powoli wracają na stację Veturilo. - Pojawiły się już na wielu stacjach, ale nie można ich wciąż wypożyczyć – relacjonuje Mateusz Szmelter z tvnwarszawa. Sezon rusza za niespełna tydzień.
Sezon oficjalnie rusza 1 marca, choć operator już kilka razy potrafił zaskoczyć miłośników rowerów miejskich i system uruchamiał wcześniej.
W nowym sezonie
W tym roku - oprócz znanych warszawiakom stacji - pojawi się osiem nowych: na Łabiszyńskiej przy Ośrodku Sportu i Rekreacji Targówek, na skrzyżowaniu alei KEN z ulicą Przy Bażantarni, w Parku Kępa Potocka, przy rondzie Zesłańców Syberyjskich, przy stacji PKP Żwirki i Wigury, u zbiegu Marymonckiej i Przy Agorze, przy skrzyżowaniu Wólczyńskiej i Conrada oraz przy Arkuszowej.
250 lat na rowerach
W 2018 roku, po raz pierwszy w historii, w jednym miesiącu odnotowano ponad milion wypożyczeń. Stało się to w maju, kiedy warszawiacy wypożyczyli rowery ponad 1,1 miliona razy. Z kolei w niedzielę 15 kwietnia padł dobowy rekord – niemal 50 tysięcy wypożyczeń w ciągu 24 godzin.
Przez cały sezon średni czas jednego wypożyczenia wyniósł 20 minut i 24 sekundy. Oznacza to, że warszawiacy w minionym sezonie spędzili na rowerach Veturilo łącznie ponad dwa miliony godzin, czyli 250 lat.
Mieszkańcy najchętniej sięgali po rowery miejskie ze stacji: Metro Centrum Nauki Kopernik, Arkadia, Plac Wileński, aleja Niepodległości – Batorego i Port Czerniakowski.
Natomiast najpopularniejszymi trasami Veturilo były: aleja Niepodległości - Batorego do Stefana Banacha – UW; Stefana Banacha - UW do alei Niepodległości – Batorego; Dewajtis - UKSW do Marymoncka – Dewajtis; Jastrzębowskiego - SGGW 1 do Metro Ursynów I; Marymoncka - Dewajtis do Dewajtis – UKSW.
kz/b