"Ręce precz od Szczęśliwic"

"Piszę solidnie wnerwiony zamiarami ZTM-u co do skrócenia trasy 521 (ma ona się kończyć na rondzie wiatraczna)" - napisał na warszawa@tvn.pl MiKo.

Do ZarząduTransportu Miejskiego ma dwa pytania:

"1. Czym dojechać BEZPOŚREDNIO, JAK NAJKRÓCEJ i JAK NAJSZYBCIEJ z pętli na Szczęśliwicach do centrum? Koleją? Jakoś nie zauważyłem, aby w okolicach parku Szczęśliwickiego powstawała jakaś linia. Tramwajem? Ze Szczęśliwic do tramwaju jest kawał drogi (trzeba przedrzeć się aż do ulicy Grójeckiej) i panuje w nich taki tłok, że niejednokrotnie jestem zmuszony puszczać nawet 3 tramwaje pod rząd!! 2. Czym dojechać BEZPOŚREDNIO, JAK NAJKRÓCEJ i JAK NAJSZYBCIEJ ze Szczęśliwic na skrzyżowanie Bitwy Warszawskiej i Grójeckiej na bazar przy ulicy Banacha? 521 to JEDYNE połączenie tych dwóch rejonów. "

Jak pisze internauta: "Mieszkańcy okolic pętli na Szczęśliwicach już od dawna są stratni. Otóż w związku z budową metra skasowano fantastyczne połączenie z Marszałkowską i dalej Nowym Światem (linia 150) oraz linię kursującą przez pl. Bankowy w stronę Pragi (linia 512). Już w tym momencie mamy zatem w plecy dwa dogodne połączenia, a teraz usiłuje się odebrać nam trzecie. Brawo za genialny logistyczny pomysł." - kończy.

ZNANE LINIE DO LIKWIDACJI - CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.

ZTM tłumaczył się z planów cięć.

Plany ZTM nie podobają się także matixowi, mieszkańcowi Wawra.

- Po wprowadzeniu zmian w kursowaniu linii 521 jedynym bezpośrednim środkiem transportu do centrum Warszawy pozostanie kolej, która jest mniej dostępna niż bezpośredni autobus. Pociągi kursują też rzadziej niż autobusy. Przesiadanie się do linii tramwajowej skutkuje kupnem dodatkowych biletów - pisze na warszawa@tvn.pl.

Kilka dni temu Igor Krajnow, rzecznik ZTM tłumaczył zmiany dot. 521.

- Ta linia na całej swojej trasie jedzie wzdłuż szyn. Najpierw wzdłuż kolejowych, potem tramwajowych, aż na Ochotę, co generuje straty rzędu 4 mln zł rocznie. To niemała kwota. O ile wzdłuż torów z Falenicy do Ronda Wiatraczna ją utrzymamy, to już dalej pasażerowie będą korzystali z linii tramwajowych, które tam bardzo często kursują i są w stanie zaoferować bardzo dużą podaż miejsc – przekonuje Igor Krajnow, rzecznik ZTM.

//mz