Ratusz przyznaje: budowa metra opóźniona o 337 dni

Budowa stacji Dworzec Wileński
Budowa stacji Dworzec Wileński
Źródło: metro.waw.pl
Warszawski ratusz przyznał, że budowa II linii metra jest prawie o rok opóźniona. Według najnowszych informacji prace zakończą się dopiero we wrześniu 2014 roku. We wtorek urząd miasta zawarł w tej sprawie ugodę ze spółką AGP Metro Polska budującą podziemną kolejkę.

O tym, że trwają negocjacje portal tvnwarszawa.pl informował na początku lutego. 7 maja rozmowy dobiegły końca. Miasto z AGP Metro podpisało ugodę.

- Dokument zakłada, że nowy termin zakończenia budowy przypada na dzień 30 września 2014 roku – czytamy w oświadczeniu ratusza. To oznacza, że budowa będzie opóźniona o 11 miesięcy. Do niedawna władze miasta utrzymywały, że dochowany zostanie pierwotny termin, czyli koniec października tego roku.

Winne niewybuchy, instalacje i pogoda

Władze miasta przekonują, że opóźnienie wynika m.in. z warunków pogodowych, odnajdowanych na terenie budowy niewybuchów i przedmiotów o znaczeniu archeologicznym.

- To były na przykład niewybuchy i niewypały z budowy stacji Świętokrzyska oraz Centrum Nauki Kopernik. Łącznie było ich około 450. Także obiekty historyczne znajdujące się pod ziemią miały wpływ na trwającą budowę metra. Największym nieoznaczonym obiektem były fundamenty fabryki z 1913 roku, w rejonie Ronda Daszyńskiego, które zatrzymały prace ziemne na 22 dni – przekonują urzędnicy.

Jako źródło opóźnienia ratusz wymienia także nieoznaczone instalacje i przeciągające się przekazywanie terenu. - Problemem, który w największym stopniu przyczynił się do przesunięcia terminu były niezinwentaryzowane instalacje podziemne. Brak umieszenia ich na mapach, spowodował konieczność przeprowadzenia dodatkowych, nieplanowanych prac projektowo-inwentaryzacyjnych oraz dokonanie uzgodnień z zarządcami sieci. Największe przestoje miały miejsce przy przebudowie infrastruktury w rejonie stacji Świętokrzyska (ponad 60 dni) oraz przebudowy sieci gazowej w rejonie stacji Rondo Daszyńskiego (70 dni) - argumentuje miasto.

Awaria w tunelu bez znaczenia?

Co ciekawe, wśród przyczyn opóźnienia urzędnicy ani razu nie wspominaja o awarii w tunelu Wisłostrady, która na 9 miesięcy wstrzymał prace na stacji Centrum Nauki Kopernik.

- Wykonawca w swoich roszczeniach czasowych nie wykazał, że zalanie tunelu Wisłostrady i budowy stacji Centrum Nauki Kopernik miało wpływ na opóźnienie - mówi tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.

W nocy z 13 na 14 sierpnia 2012 r. na budowie stacji II linii metra Centrum Nauki Kopernik budowniczy natrafili na ciek wodny. Stacja została zalana, woda wymyła m.in. grunt pod tunelem Wisłostrady. Ruch w tunelu został zamknięty.

bf/b

Czytaj także: