Radni z komisji sportu odwiedzili stadion Polonii Warszawa. Przerażeni jego stanem domagają się od władz miasta szczerej deklaracji czy ratusz ma jakiekolwiek zamiary co do robudowy obiektu.
Poniedziałkowa komisja na stadionie Polonii Warszawa przy ulicy Konwiktorskiej została zwołana na prośbę kibiców. Od lat lobbują na rzecz modernizacji stadionu. Każdy kolejny projekt rozbudowy obiektu jest przez miasto odrzucany.
Ostatnio w lutym tego roku. Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji (zarządza stadionem) negatywnie zaopiniował pomysł rozbudowy stadionu przedstawiony przez Tomasa Taviera. Był on twórcą aren na mistrzostwa Europy w 2004 roku w Portugalii.
Radni zniesmaczeni odrzuceniem tego projektu domagają się od miasta odpowiedzi na pytanie: czy w ogóle ma jakiekolwiek zamiary co do tego terenu. – Oczekujemy szczerej odpowiedzi, czy miasto zainwestuje w ten teren czy nie – wyjaśnia Marcin Rzońca z Ruchu Palikota, który w radzie miasta zasiada w klubie radnych Lewicy.
Co będzie na Euro?
Po poniedziałkowej komisji radni zapowiedzieli, że w najbliższych tygodniach skierują do władz miasta na piśmie kilka pytań. –Będziemy chcieli dowiedzieć się jaka jest wizja ratusza odnośnie tego miejsca. Zapytamy czy istnieje możliwość partnerstwa publiczno-prywatnego dla tej inwestycji, czy w ogóle miasto chce modernizację obiektu wpisać w wieloletnią prognozę finansową – wylicza radny.
Na komisji, radni zajęli się również tematem przygotowania boiska do mistrzostw Euro 2012. W czasie ich trwania reprezentacja Polski będzie trenowała przy ul. Konwiktorskiej. – Miały być rozebrane baraki stadionie, miało być pomalowane ogrodzenie stadionu i to wszystko będzie, ale co z tego jak dopiero po Euro. Niestety nie będzie też powiększony parking – wylicza radny Rzońca.
bf//ec